Ataki na życie nie ustają

Aktywistki pro-aborcyjne skupione w kilkunastu organizacjach, także uważających się za katolickie, wzywają w nim prezydenta do natychmiastowej zmiany prawo obowiązującego w Polsce. Zdaniem sygnatariuszek listu – jest ono nieskuteczne oraz ogranicza prawa kobiet, szczególnie tych najuboższych, dla których aborcja nie jest dostępna ze względów finansowych. Autorki posuwają się nawet do tego, że sugerują, iż Kościół nigdy nie zdefiniował momentu, od którego zaczyna się życie, a zatem katolicy mają prawo do rozmaitych poglądów w tej kwestii.
Pod listem podpisali się m.in. działacze pseudo-katolickiej organizacji „Katolicy na rzecz wolnego wyboru”. Podkreślają oni, że Polska powinna zmienić swoje prawo, bowiem wezwał do tego kraje kandydujące Parlament Europejski. Nie pozostawia to już chyba wątpliwości, co do tego, jak mocne będą naciski na zmianę chroniącego życie prawa po wejściu Polski do struktur unijnych.
Na list pro-aborcjonistek odpowiedział poseł LPR prof. Maciej Giertych. Przypomniał on „Katolikom na rzecz wolnego wyboru”, że ponieważ reprezentują oni poglądy niezgodne z nauczaniem moralnym Kościoła, tym samym stawiają się poza nim i tracą prawo do używania nazwy „katolicki” czy "katolicy". Uznał także, że cała kampania jest wyrazem „antykatolickiej filozofii” tej organizacji.
To tylko komuniści pragną aborcji tłumacząc się ciężkimi warunkami rodzin ale kto jak nie komuniści doprowadzili do tego że zdrowa rodzina na utrzymanie dziecka otrzymuje parę groszy natomiast rodziny zastępcze tysiące .Ja wychowałem się w biednej wielorodzinej rodzinie jako trzynaste dziecko i nie ostatnie i dorobiłem się uczciwą pracą wszystkiego czgo nawed w młodości nie mażyłem. Założyłem rodzinę wychowałem trójkę dzieci ,posiadam mieszkanie własnościowe samochód wybudowałem własnymi rękami dom zasadziłem ogród teraz chcę pomagać rodzinom wielodzietnym jak również ludziom chorym.
Kontakt frank04@wp.pl
frank013@tlen.pl