Buddyzm w komiksie

- Wyjaśnienie nauki buddyjskiej szkoły Dzedo Sensju tylko słowami jest niezwykle trudne - tłumaczy autor pomysłu. - Komiks, czyli słowo ilustrowane obrazem jest natomiast idealną formą - dodaje.
Zdaniem buddyjskiego duchownego komiks pomoże mu dotrzeć do tych ludzi, którzy utracili religijny wymiar życia. - Pokazuje im w ten sposób znaczenie życia i śmierci - mówi. Pierwsze komiksy, ten czterdziestoletni duchowny świątyni w Dajto wydał 5 lat temu. Tekst napisał do niego on sam, natomiast zilustrowali go jego studenci.
Od tego momentu ukazały się jeszcze dwa zbiory komiksów popularyzujących jego religię. Ostatni z nich nosi tytuł: "Zapraszamy do świątyni". Już w maju ukazać się ma kolejny buddyjski komiks. - O ile moja żona nie zabroni mi w końcu bawić się komiksami - śmieje się buddysta.
transkrypcję nazw japońskich - a to utrudnia dotarcie do informacji.
Nazwisko autora komiksu to nie \"Okachasi\", a \"Okahashi\" (czyt.
Okahasi), imię zaś to prawdopodobnie \"Tetsuei\". Odłam buddyzmu, o
którym mowa, to nie \"Dzedo Sensju\", tylko Jodo Shinshu (czyt. Dziodo
Sinsiu); w polskiej literaturze japonistycznej nazwa ta zostaje
przetłumaczona bodajże na \"Szkołę Czystej Ziemi\" (ang. Pure Land
Buddhism).
Pozostaje też niejasność co do miejsca, gdzie znajduje się świątynia -
czy chodzi o dzielnicę Daito w obrębie Osaki?
z poważaniem
zergling