Islam europejską religią pokoju i miłości

- Niewiedza o islamie prowadzi do nieporozumień a nawet skłania wielu do twierdzenia, że ta religia nie posiada ducha krytycyzmu – mówił De Villepin podczas wykładu zatytułowanego „Islam i Zachód”.
De Villepin podkreślił, że podziwia islam za jego zdolność do asymilacji różnych cywilizacji, kultur i języków. Jego zdaniem Europa potrzebuje teraz takiego przystosowania się islamu do jej tradycji.
Minister wskazał również, że licząca co roku 50 tysięcy osób armia francuskich konwertytów na islam w ciągu kilkudziesięciu lat doprowadzi do tego, że Francuzi nie będą patrzyli na islam, jako na siłę obcą im, czy wrogą.
kultur. Tym sie różni od chrześcijaństwa, które zamiast kulturowej
urawniłowki, dostosowuje się do warunków, w które zostanie
przeniesione. Między innymi dlatego Francja wciąż pozostaje Francją,
Niemcy Niemcami, Polska Polską, a Szwecja Szwecją. Jak wygra islam,
wszystkie te państwa staną się po prostu krajami islamskimi. Oby nie! A
panu z Francji pogratulować długowzroczności i umiejętności
analitycznego myślenia. Ach, nie pierwszy to raz, kiedy kraj na \"F\"
zaskakuje resztę Europy światłymi ideami...
Wysokokościelny :-)))
SUPER!
Kazik