Muzułmanie mieszkający w Norwegii muszą zaakceptować fakt, że są mniejszością w postępowym i zorientowanym egalitarnie społeczeństwie - stwierdziła w rozmowie z dziennikarzem "Aftenposten" minister Erna Solberg, zajmująca się sprawami imigrantów i ich integracją ze społeczeństwem. Jej zdaniem islam musi się modernizować.
- Norweska społeczność islamska musi wykazywać większy postęp i zwracać uwagę na to, co dzieje się w innych krajach Europy. Islam europejski musi funkcjonować inaczej, niż w krajach muzułmańskich - poinformowała.
Solberg szczególnie skrytykowała rolę, jaką w jaj kraju pełnią imamowie. - Ci ludzie nie mogą być po prostu "sprowadzani" z krajów islamskich, bo nie mają pojęcia o tym, jak to jest być muzułmaninem w kraju, w którym islam jest religią mniejszości - stwierdziła. - Imamowie powinni być brdziej wyedukowani, a kształcić powinni się w Europie. Szczególnie ważne jest to, aby duchowni islamscy nauczyli się, co znaczy żyć w społeczeństwie zfeminizowanym - dodała.
Na początku roku Solberg była celem zamachu ze strony poszukująego azylu muzułmanina. Swego czasu znalazła się także w centrum sporu wokół Mullaha Krekara, podejrzanego o terroryzm, który oczekuje na deportację. W Norewgii żyje ok. 70 tys. wyznawców islamu.
Komentarze (0)
Kosciol.pl
http://www.kosciol.pl/article.php/2003110709243587