TBN wyjaśnia

Według "Chronicle of Philantropy", pensja członków zarządu telewizji znajduje się w średniej dochodów w największych organizacjach typu non-profit. TBN należy do 100 największych tego typu firm w Ameryce. Duże zasoby kapitału, jakimi obraca, pozwalają jej uniknąć zadłużenia.
Przykładem, dobrze ilustrującym tą sytuację, jest ostatnie zarządzenie FCC. Każda stacja telewizyjna w Stanach ma obowiązek stworzyć dodatkową możliwość transmisji w kanale cyfrowym. "Zbudowanie nowych przekaźników telewizyjnych w każdej z 22 regionalnych stacji, aby zrealizować ten wymów, będzie kosztowało miliony. A przecież posiadamy także 33 platformy satelitarne emitujące program na cały świat. Roczne kontrakty kosztują nas dziesiątki milionów dolarów. Potrzebujemy dopowiednich rezerw finansowych. Jednak o tym prasa nie napisała" - powiedział doradca prawny TBN, John Casoria.
TBN wyjaśnił także, że kłamstwem jest historia stosunków homoseksualnych dyrektora Crouncha. Oskarżenie zostało sfabrykowane przez człowieka skazanego za molestowanie dzieci i posiadanie narkotyków jako część uzasadnienia bezprawnego rozwiązania umowy o pracę.
TBN nie wyparł się posiadania wielu luksusowych posiadłości oraz własnej sieci lotniczej. Jednak używa się ich tylko do celów związanych z działalnością organizacji. W posiadłościach tworzy się programy, podpisuje ważne kontrakty i umowy oraz nocuje gości sieci telewizyjnej. To samo dotyczy prywatnej sieci lotniczej. "Samolot pozwala na mobilność, a pan Crunch jest osobą publiczną. Często musi odwiedzić wiele oddalonych od siebie miast jednego dnia." - wyjaśnił Casoria.
Organizacją działa całkowicie jawnie. Na każde życzenie udostępnia do wglądu zwroty podatkowe, płace i dochody oraz stan majątkowy członków zarządu, listę ofiarodawców wraz z kwotami pieniężnymi przekazanymi telewizji. Corocznie poddaje się finansowemu audytowi prowadzonemu przez niezależne firmy oraz jest pod ciągłym nadzorem prasy.
"Doniesienia prasy byly wybiórcze i subiektywne. TBN i dyrektor Crounch mają za sobą 30 letnią, jawną i udokumentowaną działalność. W całej pracy pozostali wierni swojej misji, którą jest szerzenie Dobrej Nowiny Chrystusa" - podsumowuje May.
Wiceprezydent sieci telewizyjnej, Paul Crounch Junior określił reakcję swojego ojca na artykuły słowami: "Dziękujemy za błogosławieństwo" - odnosząc się do Ewangelii wg Św. Mateusza. "Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich nalezy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie,albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami". (Mt 5, 3-11).