Religijne reklamy nie do przyjęcia
Trwa spór pomiędzy mediami a religią, dotyczący reklam o treściach religijnych. Tym razem kontrowersje wzbudziło pismo Rolling Stone, odrzucając początkowo reklamę nowego tłumaczenia Biblii. Chociaż decyzję tę później uchylono, to reklama o treściach religijnych nadal wzbudza gorące emocje i jest w centrum zaciętej debaty.
Kilka tygodni temu podaobna sytuacja miała miejsce w przypadku innej "reklamy religijnej", dotyczącej United Church of Christ. Była ona jednak znacznie bardziej kontrowersyjna - ukazywała ludzi, w tym mniejszości oraz przypuszczalnie parę homoseksualistów, w pobliżu kościoła. Według niektórych stacji, reklama jest zbyt kontrowersyjna, a źródło kontrowersji jest w sugestii, że inne religie nie są otwarte dla wszystkich ludzi. Urzędnicy kościelni twierdzą, że reklama nie pokazuje "małżeństwa homoseksualistów", tylko Jezusa, przyjaznego ludziom.
Po protestach gremiów kościelnych CBS i NBC przyjęły pod koniec grudnia do emisji kolejny spot UCC.
Media mają prawo do odmowy zamieszczania reklam, niektóre organizacje religijne uważają jednak, że prawo to jest formą cenzury. Według nich, media powinny działać w interesie publicznym i nie narzucać treści, które mają być pokazane, lub nie.
Narodowa Rada Kościołów USA uważa, że media pokazują wiadomości i reklamy przepełnione aluzjami o seksie, przemocy, chciwości, a wiadomość o otwartości i przyjaźni, mówiąca jedynie o tym, że kościół jest otwarty dla wszystkich, jest wyciszana i uznawana za kontrowersyjną.
Po uchyleniu decyzji przez pismo Rolling Stone, rownież reklama dotycząca nowego tłumaczenia Biblii reklama została zaakceptowana również przez inne media, publikacje i serwisy internetowe.