Watykański kardynał Francis Arinze wezwał wiernych do składania doniesień o
przestępstwie w związku z wejściem na ekrany kin filmowej adaptacji powieści
Dana Browna "Kod Leonarda da Vinci". Duchowny stwierdził, że film obraża uczucia
religijne, a to jest już podstawą do wszczęcia śledztwa przeciw reżyserowi i
producentowi.
- Chrześcijanie nie mogą pozwalać na obrażanie
Jezusa Chrystusa, nie wolno im siedzieć bezczynnie z założonymi rękami –
powiedział Arinze w filmie dokumentalnym "Kod Leonarda – mistrzowska fałszywka",
który zostanie wyemitowany we Włoszech 16 maja. Kardynał zaatakował film (oraz
tym samym książkę Browna) i stwierdził, że historia pełna jest przekłamań,
teologicznych nieścisłości, a nawet bzdur, ataków na chrześcijańską wiarę.
Arinze powiedział również, że gdyby podobną historie opowiedziano
nawiązując do Holokaustu lub Koranu, to w świecie podniosłoby się wielkie larum.
Tymczasem w przypadku książki Brona i filmu nic takiego się nie stało – wprost
przeciwnie: wszyscy czekają niecierpliwie na premierę thrillera.
Włoska
prasa zwraca uwagę na fakt, że namowy do skarżenia filmu lub książki przed sądem
to w Watykanie niezwykłą rzadkość. Ostatni podobny przypadek wydarzył się 20 lat
temu – chodziło wtedy o film Scorsese "Ostatnie kuszenie Chrystusa".
Panorama
Książki
Komentarze (0)
Kosciol.pl
http://www.kosciol.pl/article.php/20060510114710403