Dziś nad ranem w klinice we Florencji zmarła włoska dziennikarka i
pisarka Oriana Fallaci. Miała 77 lat. Po zamachach z 11 września
zasłynęła ostrymi atkami na radykalny islam.
Największą dyskusję wywołała przetłumaczona na wiele językó książka "Wściekłość i duma". Zawarte w niej, godzące w polityczną poprawność tezy spowodowały wiele kontrowersji a nawet doprowadziły do sprawy sądowej o lżenie islamu.
Oriana Fallaci od kilku lat zmagała się z chorobą nowotworową. Niedano, gdy jej stan znacznie się pogorszył, przyjechała w tajemnicy do rodzinnej Florencji. Szanując potrzebę prywatności, rodzina pisarki nie chce mówić o jej ostatnich chwilach. Prywatny będzie też pogrzeb Fallaci.
- W momencie, kiedy Fallaci odeszła ze świata, można powiedzieć tylko jedno: była to wielka, porywająca dziennikarka, która potrafiła dotrzeć do trzewi rzeczywistości - powiedział "Gazecie Wyborczej prezes honorowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Stefan Bratkowski.
- Nie wiem, czy w niebie znają którąś z jej 14 książek. Wydaje mi się jednak, że jeśli Fallaci tam się znalazła, to w niebie zaczęła się właśnie prawdziwa i ostra dyskusja - napisał w felietonie ks. Kazimierz Sowa.
Zobacz też: Oriana Fallaci - niepokorna
Komentarze (0)
Kosciol.pl
http://www.kosciol.pl/article.php/20060915115157471