Wrocław: Rezurekcja na zakończenie Wigilii Paschalnej
Mirosław Miarczyński pią, 21 mar 2008, 21:10:00 Odsłon 8,431
Metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski, zarządził,
aby poczynając od Triduum Sacrum Roku Pańskiego 2008, sprawowanie
liturgii Wigilii Paschalnej, we wszystkich kościołach i kaplicach
Archidiecezji Wrocławskiej, rozpoczynało się nie wcześniej, jak o godz.
21.30.
W ocenie metropolity z dynamiki Nocy Paschalnej wynika, że „winna się ona kończyć procesją rezurekcyjną, rozpoczynającą się bezpośrednio przy ołtarzu, gdzie sprawowano Paschalną Eucharystię. Naturalnie po zakończeniu procesji, Najświętszy Sakrament nie powinien być składany ponownie do Grobu, lecz do Tabernakulum.”
- W naszej Archidiecezji, na przestrzeni lat, zwiększa się ilość parafii, które za przykładem Katedry Wrocławskiej, rozpoczynają sprawowanie liturgii Wigilii Paschalnej o godz. 21.30 - napisał do kapłanów abp Gołębiewski - Coraz częściej trafiają do naszej Kurii prośby wiernych, by taką praktykę uczynić obowiązującą powszechnie. Podobne tendencje obserwują Księża Biskupi w innych diecezjach polskich - dodaje.
Aby podkreślić charakter Nocy, która stanowi przejście do tego Pierwszego Dnia, nie wolno rozpoczynać Liturgii Wigilii zanim nie zapadnie noc - pisze Kongregacja Kultu Bożego w Liście „O przygotowaniu i obchodzeniu świąt paschalnych” - a należy ją zakończyć przed świtem dnia niedzielnego. Tę zasadę należy ściśle interpretować. Wyklucza się przeciwne tej zasadzie nadużycia i zwyczaje tu i ówdzie spotykane (n. 78).
- Zachęcam, by wiernych odpowiednio przygotować, aby zrozumieli, że czytanie słowa Bożego tej Nocy posiada specyficzną moc i daje bogate światło - pisze arcybiskup, przestrzegając przed skracaniem liczby czytań Wigilii Paschalnej.
W ocenie metropolity z dynamiki Nocy Paschalnej wynika, że „winna się ona kończyć procesją rezurekcyjną, rozpoczynającą się bezpośrednio przy ołtarzu, gdzie sprawowano Paschalną Eucharystię. Naturalnie po zakończeniu procesji, Najświętszy Sakrament nie powinien być składany ponownie do Grobu, lecz do Tabernakulum.”
- W naszej Archidiecezji, na przestrzeni lat, zwiększa się ilość parafii, które za przykładem Katedry Wrocławskiej, rozpoczynają sprawowanie liturgii Wigilii Paschalnej o godz. 21.30 - napisał do kapłanów abp Gołębiewski - Coraz częściej trafiają do naszej Kurii prośby wiernych, by taką praktykę uczynić obowiązującą powszechnie. Podobne tendencje obserwują Księża Biskupi w innych diecezjach polskich - dodaje.
Aby podkreślić charakter Nocy, która stanowi przejście do tego Pierwszego Dnia, nie wolno rozpoczynać Liturgii Wigilii zanim nie zapadnie noc - pisze Kongregacja Kultu Bożego w Liście „O przygotowaniu i obchodzeniu świąt paschalnych” - a należy ją zakończyć przed świtem dnia niedzielnego. Tę zasadę należy ściśle interpretować. Wyklucza się przeciwne tej zasadzie nadużycia i zwyczaje tu i ówdzie spotykane (n. 78).
- Zachęcam, by wiernych odpowiednio przygotować, aby zrozumieli, że czytanie słowa Bożego tej Nocy posiada specyficzną moc i daje bogate światło - pisze arcybiskup, przestrzegając przed skracaniem liczby czytań Wigilii Paschalnej.
Abp Gołębiewski zwraca także uwagę na czytelność
znaków liturgicznych takich jak paschał, ciemność i światłość oraz
przekazywanie światła. - Jednym z wyrazów naszej troski o wymowę i
zrozumienie całej liturgii jest świeca paschalna; niech będzie ona
godna tego, kogo oznacza, a oznacza Chrystusa, a więc rokrocznie nowa,
okazała, prawdziwa świeca, owoc pracy pszczelego roju, jak śpiewamy w
Orędziu Wielkanocnym, a nie atrapa, niegodna imienia znaku tajemnicy
męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa - pisze arcybiskup.
- Warto też pamiętać, że przepisy liturgiczne
dopuszczają, by w przypadku braku diakona czy kapłana z odpowiednim
głosem Orędzie Paschalne wykonał kantor świecki; odpowiedni śpiew tegoż
tekstu potęguje jego wymowę - napisał abp Gołębiewski.
Poranna rezurekcja jest polskim zwyczajem pochodzącym z czasów zaborów - w zaborze rosyjskim zabronione były nocne nabożeństwa, msza i procesja rezurekcyjna musiała więc odbywać się rano.
Poranna rezurekcja jest polskim zwyczajem pochodzącym z czasów zaborów - w zaborze rosyjskim zabronione były nocne nabożeństwa, msza i procesja rezurekcyjna musiała więc odbywać się rano.
Jak dobrze odetchnąć, skoro tylko człowiek słyszy, że wreszcie ktoś na stanowisku w polskim episkopacie dopomina się o normalność.
---
Flp 4:4
---
"Nikt nie może się zbawić, jeżeli nie trwa w łonie Kościoła katolickiego i w łączności z nim." Sobór Florencki
I dziwię się, że daje ci to podstawę do bardzo jednoznacznego i ogólnego stwierdzenia:
"Inna jest też sprawa, że salezjanie dość często znani są z bardzo swobodnego podejścia do tego co prawo kościelne nakazuje (w tym partykularne)... "
Zakon ten poświęca szczególna wagę młodzieży i jej ewangelizacji. Robi świetna robotę, a ty przypinasz taką łatkę.
Czy to (wybacz) nie zakrawa na fetyszyzm??
---
Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.