Abp Hoser w Medziugorje: Potrzeba by³o lat, aby dosz³o do uznania kultu Bo¿ego mi³osierdzia

sob, 8 kwi 2017, 08:40:55

Autor: Jacek Lehr

- "By³em w Maryjnych sanktuariach takich jak Lourdes, Fatima czy Kibeho, sanktuarium w Afryce. Tutaj, w Medziugorju ten fenomen spowiedzi jest jednak najsilniejszy. Wspominam o tym, bo my¶lê jak wa¿nym elementem chrystologii jest ten sakrament" - mówi papieski wys³annik do Medziugorja.

 

 

Specjalny wys³annik papieski do Medziugorja, arcybiskup diecezji warszawsko-praskiej ks. Henryk Hoser 5 kwietnia 2017 r. udzieli³ wywiadu dla chorwackiego serwisu bitno.net po zakoñczeniu pierwszej czê¶ci powierzonej mu przez Watykan misji.

 

 - Jak ju¿ parokrotnie Ekscelencja podkre¶la³, g³ównym Jego zadaniem by³o zbadanie potrzeb duszpasterskich pielgrzymów i sposobów odpowiedzi na nie. Po tych paru dniach spêdzonych w Medziugorju, jakie s± Wasze wra¿enia?

Sytuacja duszpasterska w Medziugorju wydaje mi siê bardzo rozbudowana. Jest ona oczywi¶cie równie¿ wymagaj±ca, bo przez lata przez to miejsce przewija³a siê coraz to wiêksza i wiêksza liczba pielgrzymów, na których duszpasterskie potrzeby nale¿a³o odpowiedzieæ. Lokalna wspólnota duszpasterska te¿ to robi³a, w zakresie swoich mo¿liwo¶ci.

W tej chwili w Medziugorju obecne s± wszystkie formy opieki duszpasterskiej i my¶lê, ¿e s± na dobre jako¶ciowo. Przede wszystkim, mam na my¶li liturgiê obchodzon± zgodnie ze wszystkimi przepisami ko¶cielnymi. Równie¿ inne, jak je nazywamy, paraliturgiczne pobo¿no¶ci, takie jak Droga Krzy¿owa. Wa¿nym czynnikiem jest te¿ adoracja Naj¶wiêtszego Sakramentu, pobo¿no¶æ wyra¿aj±ca wiarê wiernych w rzeczywist± obecno¶æ Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Adoracja jest wa¿nym elementem pielgrzymek do Medziugorja.

Ponadto, jeszcze jednym wa¿nym elementem tutejszej sytuacji duszpasterskiej jest te¿ formowanie i szerzenie S³owa Bo¿ego. Jest wiele ró¿nych form tego duchowego formowania, czy to przez katechezy, czy przez homilie, które s± tutaj wyg³aszane, czy to przez czêste i ró¿ni±ce siê miêdzy sob± seminaria, które czasami s± ogólne, a czasami skierowane do okre¶lonych ludzi i zawodów, na przyk³ad do ¶rodowiska medycznego. Organizowane s± te¿ rekolekcje, na przyk³ad w Domu Pokoju rekolekcje odbywaj± siê co tydzieñ. Tak wiêc, odpowiada siê na potrzeby duszpasterskie i to na ró¿ne sposoby.

Najwiêkszym i najwa¿niejszym fenomenem wydaje mi siê jednak byæ sakrament spowiedzi. Aktualna obecno¶æ ksiê¿y ledwo wystarcza na zaspokojenie potrzeb wiernych, co ma miejsce równie¿ w innych sanktuariach na ¶wiecie. ¦wiadectwa spowiedników i samych wiernych mówi± o bardzo g³êbokich spowiedziach, spowiedziach, które przynosz± mocne do¶wiadczenia nawrócenia siê. I wydaje mi siê, ¿e jest to co¶ charakterystycznego w³a¶nie dla Medziugorja.

- Czy Ekscelencja oczekiwa³ takiej sytuacji pod wzglêdem duszpasterskim?

Nie mia³em ¿adnych oczekiwañ ani uprzedzeñ. Po prostu przyjecha³em, aby okre¶liæ co siê tu dzieje, bez ¿adnych wcze¶niej stworzonych koncepcji. A to co widzê, to to, ¿e jest to jedno z wa¿niejszych miejsc kultu Maryjnego na ¶wiecie, z 2,5 milionami pielgrzymów rocznie i to z oko³o osiemdziesiêciu ró¿nych krajów. Pielgrzymi przybywaj± ze wszystkich zak±tków ¶wiata i ten miêdzynarodowy charakter równie¿ jest wa¿ny dla Medziugorja.

- Ks. abp jest tutaj po raz pierwszy. Jakie jest pierwsze wra¿enie Ekscelencji?

Miejsce jest zdominowane przez jak±¶ szczególn± duchowo¶æ. To co dzieje siê w Medziugorju nie ogranicza siê wy³±cznie do przyjmowania pielgrzymów, którzy przebywaj± tu parê dni, ale wokó³ tego miejsca rozwinê³a siê prawdziwa sieæ dzia³añ duchowych, przede wszystkich charytatywnych, które ci±gle maj± miejsce. I muszê powiedzieæ, ¿e zaanga¿owanie ludzi, którzy s± aktywni w tych organizacjach robi du¿e wra¿enie. Tak jak te¿ uzyskiwane rezultaty.

Ale akcent jest zawsze na duchowo¶ci. Modlitwa jest tu zawsze na pierwszym planie. Przyk³adowo, „Majèino selo” /”Matczyna Wioska/, wspólnota prowadzona przez franciszkanów, opiera siê na pomaganiu ludziom we wszystkich ich okresach ¿ycia i problemach. Pomaga siê tam wielu osobom – od dzieci w wieku przedszkolnym, do ludzi starszych, którzy maj± ró¿ne problemy ¿yciowe i przybyli na jaki¶ rodzaj terapii, która opiera siê na starej benedyktyñskiej zasadzie – „Ora et labora“. I to daje wspania³e rezultaty. W³a¶nie dzisiaj tam by³em.

- Jest tu te¿ Cenacolo…!

Tak, wspólnota, która jest znana równie¿ w innych pañstwach i która uzyskuje wspania³e rezultaty w walce przeciwko uzale¿nieniu. Tutaj ci m³odzi ludzie pomagaj± innym - szczególnie starszym pielgrzymom, który wspinaj± siê na Kri¾evac lub Podbrdo. Nie zapominajmy, ¿e Medziugorje nie otrzyma³o swojej nazwy bez przyczyny. Trasy dla pielgrzymów s± strome i na wzniesieniach, a ci m³odzi ludzie z Cenacolo zanosz± niepe³nosprawnych na miejsca modlitwy.

Zatem, chcê powiedzieæ, ¿e wokó³ Medziugorja istniej± wspólnoty i domy ¶wiadcz±ce opiekê duchow± oraz pomoc dla potrzebuj±cych i to na ró¿ne sposoby.

- To znaczy, ¿e s± tutaj owoce duchowe?

Tak i s± one ogromne. Widaæ to w dzia³aniach, o których wspomnia³em oraz w pobo¿no¶ci, która tu siê rozwija.

- Wielu podkre¶la, ¿e jest to pierwszy przyjazd wizytatora, ¿e Watykan oficjalnie wysy³a kogo¶, duchownego o wysokiej pozycji do Medziugorja. Odwiedzil³ Ekscelencja równie¿ Wzgórze Objawieñ… Wielu widzi w tym swego rodzaju znak „uznania” tego, co siê tutaj dzieje?

Tu zawsze trzeba rozdzieliæ dwa aspekty kwestii Medziugorja. Jeden, ten który dotyczy pastoralno¶ci i z którym jestem bezpo¶rednio zwi±zany. Drugi aspekt dotyczy autentyczno¶ci, albo odwrotnie nieautentyczno¶ci objawieñ. Ten aspekt nie jest powodem mego pobytu i badañ tutaj. Objawienia s± przedmiotem pracy specjalnej Komisji, której przewodniczy kardyna³ Camillo Ruini i której wyniki jeszcze nie zosta³y opublikowane.

Powinni¶my zatem rozdzieliæ te dwa aspekty, które swoj± drog± wystêpuj± jeden przy drugim. Ja jestem tutaj z powodu duszpasterskiego charakteru Medziugorja, wa¿no¶æ którego Ko¶ció³ rozpoznaje i uznaje, co uzasadnia te¿ mój przyjazd tutaj. Jestem tu, aby zbadaæ sytuacjê duszpastersk± i zaoferowaæ mo¿liwe rozwi±zania, tak aby by³a ona jeszcze bardziej skuteczna.

- Niektórzy wspominaj± równie¿ kazanie Ekscelencji w ko¶ciele ¶w. Jakuba i wskazywanie Maryi jako „Królowej Pokoju”?

Tak jak powiedzia³em, nie mogê sk³adaæ wyja¶nieñ na ten temat. To co mogê, to przypomnieæ, ¿e w modlitewnej tradycji Ko¶cio³a czczenie Matki Bo¿ej – Królowej Pokoju jest bardzo rozpowszechnione. To co t³umaczy³em w swojej homilii to to, ¿e wierno¶æ Jezusowi, Jego Matce i Ko¶cio³owi powinny byæ duchowym fundamentem dla wszystkich, którzy tu przybywaj± oraz ¿e Maryjê mo¿emy czciæ wszêdzie. Zwróci³em zatem uwagê na uniwersalno¶æ kultu maryjnego. Ona jest Królow± nieba i ziemi i dlatego mo¿emy J± czciæ wszêdzie, nie tylko w Medziugorju lub w jakim¶ miejscu, gdzie objawienia zosta³y uznane.

Ko¶ció³ nie wymaga³ nigdy od wiernych, ¿e musz± wierzyæ w prywatne objawienie. Nie musz±, gdy¿ objawienie Jezusa Chrystusa zakoñczy³o siê ¶mierci± ostatniego aposto³a, a Ko¶ció³ rozwija Tradycje i Nauczanie w³a¶nie na podstawie tego Objawienia. Wszystkie prywatne objawienia s± autentyczne tylko w tej mierze, w której w swojej nauce i duchowo¶ci zgadzaj± siê z objawieniem Jezusa Chrystusa.

- Czy spotka³ siê Ekscelencja z widz±cymi?

Tak. By³o to zaplanowane jako czê¶æ mojej misji. Nie spotka³em siê ze wszystkimi, poniewa¿ nie wszyscy byli obecni tu w Medziugorju.

- Jak przebieg³o to spotkanie?

O tym napiszê w swoim sprawozdaniu. Ale mogê powiedzieæ, ¿e spotkanie przebieg³o w spokojnej atmosferze i by³o bardzo korzystne. Oczywi¶cie, moje badanie nie posz³o w kierunku stwierdzania autentyczno¶ci objawieñ. Moim celem by³ zbadanie w pewien sposób ich obecno¶ci tutaj w Medziugorju. Mia³em wra¿enie, ¿e s± oni bardzo wycofani, ¿yj± w dyskrecji. Nie eksponuj± siê ani nie narzucaj±. Wywarli na mnie pozytywne wra¿enie. Przypominamy sobie - wcze¶niejsze specjalistyczne badania psychologów i psychiatrów wskaza³y, ¿e w zachowaniu tych ludzi nie ma dewiacji. S± to ludzie zdrowi.

- Przed przyjazdem tutaj podkre¶la³ ks. abp, ¿e Medziugorje jest "bardziej Chrystologicznym ani¿eli Maryjnym miejscem". Czy pobyt tutaj dodatkowo ks. bp. w tym utwierdzi³?

Tak. Powtórzy³em tutaj to, co powiedzia³ ¶w. Ludwik Maria Grignion de Montfort: poprzez Maryjê do Jezusa. Tutaj rozwija siê duchowo¶æ chrystocentryczna. Miejsce B³ogos³awionej Dziewicy Maryi zdefiniowane jest Jej rol± w historii zbawienia. Ona zawsze by³a z Jezusem Chrystusem. By³a pod krzy¿em, nosi³a Go, urodzi³a. Ca³a by³a tylko dla Niego. W³a¶nie dlatego, ta chrystocentryczna duchowo¶æ jest wzmocniona przez postaæ Maryi.

- Ale jak to jest w porównaniu z innymi miejscami kultu Maryi?

By³em w Maryjnych sanktuariach takich jak Lourdes, Fatima czy Kibeho, sanktuarium w Afryce. Tutaj, w Medziugorju ten fenomen spowiedzi jest jednak najsilniejszy. Wspominam o tym, bo my¶lê jak wa¿nym elementem chrystologii jest ten sakrament. Sakrament pojednania jest sakramentem Bo¿ego mi³osierdzia, jest wiêc zwi±zany z Mi³osiernym Jezusem, wzglêdnie ze ¶w. Faustyn± Kowalsk± i jej pos³aniem i duchowo¶ci±. Chcia³bym tylko przypomnieæ, ¿e ¶w. Faustyna mia³a okazjê rozmawiaæ z Jezusem niemal codziennie i to przez lata. Tak wiêc, jeszcze jedno podobieñstwo do sytuacji tutaj w Medziugorju. Polecam lekturê jej „Dzienniczka”.

Równie¿ potrzeba by³o lat, aby dosz³o do uznania kultu Bo¿ego mi³osierdzia. Mo¿e trwa³o by to nawet d³u¿ej, gdyby nie by³o zdecydowania ¶w. Jana Paw³a II. To jest kult, który w swoim czasie by³ nawet zakazany, lecz przez lata by³ w pewien sposób u¶piony, prze¿y³, aby dzi¶ staæ siê uznanym i rozpowszechnionym.

- Widzi Ekscelencja podobieñstwo do Medziugorja?

Widzê pewne analogie, których nale¿y byæ ¶wiadomym, aby¶my odkryli to co dzieje siê tutaj w pewnym szerszym kontek¶cie. My¶lê, ¿e komisja kardyna³a Ruini równie¿ ma na uwadze ten szerszy kontekst. Ale wa¿ny jest te¿ kontekst samego Medziugorja. Znajduje siê ono w czê¶ci Europy, która jest wieloetniczna, w której dochodzi do przeplatania siê katolików i prawos³awnych. Nie tylko tego, tutaj chrze¶cijañstwo jest w kontakcie z islamem. Miejsce w którym zawsze, ¿e tak powiem, "gotuje siê", gdzie tak wiele jest nietolerancji, jak widzieli¶my to w niedawnej wojnie. I nagle, w takim miejscu pojawia siê orêdzie pokoju. Czy¿ w³a¶nie nie w Sarajewie rozpoczê³a siê I wojna ¶wiatowa, która zabra³a miliony ludzkich ¿ywotów? My¶lê, ¿e jest to miejsce wymowne, je¶li mówimy o czczeniu chrze¶cijañskiego Boga i Jego obecno¶ci w historii.

- Czy mo¿emy, w sensie teologicznym, oddzieliæ potencja³ ewangelizacyjny, który istnieje w Medziugorju, tak jak sam ks. abp powiedzia³, od objawieñ, które w nim, jak siê s±dzi, maj± miejsce?

Kwestia objawieñ nie jest zamkniêta. Nadal trwaj± badania Ko¶cio³a i wkrótce przedstawi on swoj± opiniê. Jednocze¶nie, niemo¿liwym jest zatrzymaniem tego wielkiego ruchu, który ma miejsce, tego wielkiego ko³a, które siê krêci i które – wydaje siê – rozkrêca siê w jeden zdrowy i ko¶cielny kult maryjny, który ma swoje miejsce i swoje - ¿e tak siê wyra¿ê - prawa.

- Niektórzy komentuj±, ¿e decyzja w sprawie Medziugorja przeci±gnê³a siê?

Chwilê wcze¶niej wspomnieli¶my podobn± sytuacjê z kultem Bo¿ego mi³osierdzia. Tam gdzie istniej± w±tpliwo¶ci, potrzebny jest na czas, aby je rozwi±zaæ. Je¶li chodzi o kwestiê tych objawieñ, pojawiaj± siê pewne kontrowersje. Ko¶ció³ powinien zbadaæ te kontrowersje i wydaæ orzeczenie. Na podstawie tego co mówi± zainteresowane strony, a wiêc nie tylko ci, których nazywamy widz±cymi, ale równie¿ miejscowy biskup. S± to z³o¿one kwestie, a Ko¶ció³ do takich kwestii zawsze podchodzi³ z ostro¿no¶ci±.

- Czêsto komentuje siê i twierdzi, ¿e papie¿ Franciszek, mówi±c o "Maryi, która nie wysy³a listu codziennie", tak naprawdê skrytykowa³ Medziugorje. Co o tym my¶li ks. abp?

Nie chcê tego komentowaæ, bo nie jestem pewien jakie by³o przes³anie Papie¿a i co dok³adnie chcia³ przekazaæ tym o¶wiadczeniem. To co wiem, to to, ¿e nie wspomina³ bezpo¶rednio o Medziugorju. Je¶li jest mowa o widz±cych w Medziugorju, wiemy, ¿e zapisuj± oni orêdzia, które otrzymuj± w tych objawieniach, których autentyczno¶æ jeszcze nie zosta³a potwierdzona. Nie ma w nich nowych elementów, s± to tylko stwierdzenia i przypomnienia bazuj±ce na wierze. Jest to tak jak z modlitwami – powtarzamy je i tak na nowo potwierdzamy to, w co wierzymy i przypominamy sobie o tym. Kiedy odmawiamy ró¿aniec, przypominamy sobie tajemnicê zbawienia, czy¿ nie jest tak? Jak ma³y katechizm. Tak jak na ka¿dej niedzielnej Mszy powtarzamy Credo. My¶lê, ¿e te orêdzia tak mo¿emy opisaæ – jako przypominanie i utwierdzanie w wierze. ¯yjemy w czasach, kiedy jest to niew±tpliwie potrzebne. Szczególnie je¶li chodzi o kwestiê pokoju na ¶wiecie. Ojciec ¦wiêty czêsto mówi o trzeciej wojnie ¶wiatowej, która ju¿ czê¶ciowo trwa. To jest aktualny temat, do którego nale¿y powracaæ. - Mostarsko-duvañski biskup Ratko Periæ opublikowa³ niedawno ostre o¶wiadczenie w sprawie Medziugorja.

- W tych dniach spotka³ siê ks. abp równie¿ z nim. Jak przebieg³o to spotkanie?

Nie mogê komentowaæ jego stanowisk, które s± dobrze znane, równie¿ wam, dziennikarzom. Ale powtarzam, Ko¶ció³ do takich fenomenów musi podchodziæ z ostro¿no¶ci±. To znaczy trzeba zbadaæ wszystkie argumenty za i przeciw. Nie rozmawia³em z nim d³ugo i przed wyjazdem spotkam siê z nim jeszcze raz. Ka¿dy ma prawo do swojej opinii. Ale wiemy jaka jest opinia biskupa na temat Medziugorja.

- Czy czuje siê Ekscelencja, jako wys³annik Papie¿a w tej sytuacji trochê jak miêdzy m³otem a kowad³em? Z jednej strony biskup, a drugiej wierni i franciszkanie?

Mój pobyt tutaj nie jest a¿ tak „niebezpieczny”. Tam gdzie s± ludzie, tam zawsze s± okre¶lone niezgodno¶ci. Nie powinni¶my siê nimi martwiæ i po¶wiêcaæ im zbyt wiele uwagi. Ko¶ció³ ma za sob± dwa tysi±ce lat do¶wiadczeñ, które obejmuj± te¿ zjawisko podobnych fenomenów takich jak ten w Medziugorju i z pewno¶ci± w koñcu znajdzie siê rozwi±zanie, które zadowoli wszystkich.

http://www.medjugorje.org.pl/dzial-informacyjny/aktualnosci/771-rowniez-potrzeba-bylo-lat-aby-doszlo-do-uznania-kultu-bozego-milosierdzia.html

Komentarze (0)


Kosciol.pl
http://www.kosciol.pl/article.php/20170408084055931