W ostatnim numerze tygodnika "Sieci" (16-22 października) ukazał się wywiad z ks. Ireneuszem Skubisiem, infułatem Archidiecezji Częstochowskiej. Podczas rozmowy z dziennikarzem kapłan mówił o ruchu Europa Christi, który powstał w Częstochowie. Celem ruchu jest powrót Europy do chrześcijańskich korzeni.
W dniach 19- 23 października pod auspicjami Europa Christi, odbędzie się w trzech polskich miastach : Częstochowie, Łodzi i w Warszawie, Międzynarodowy Kongres "Otwórzcie drzwi Chrystusowi!". W czasie tego wydarzenia wystąpi wielu ważnych gości m.in. kardynał Robert Sarah, prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, arcybiskup Kyrillos Kamall William Samaan z Kościoła katolickiego obrządku koptyjskiego czy doktor Armando Tarullo. W wywiadzie ksiądz Skubiś wspominał o założycielach Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali - Adenauerze, di Gasperim i Schumanie.
Architekci europejskiej wspólnoty byli ludźmi wierzącymi. Alcide di Gasperi i Robert Schuman to kandydaci, którzy z pewnością będą niebawem beatyfikowani. Czytając ten wywiad, pomyślałem, że ksiądz jest wielkim optymistą. Bardzo chciałbym się mylić, ale wydaje mi się, że wiele europejskich krajów będzie miało problem z powrotem do chrześcijaństwa.
Chesterton, wielki myśliciel i prawy człowiek, na początku XX wieku prowadził dyskusję z ówczesnymi modernistami. Tryskał energią, rozśmieszał i intrygował swoimi paradoksami i świetnym humorem. Wiedział jednak, że jego "dobra, szczęśliwa Anglia" zmieniła się. Po wojnie burskiej uznał, że Imperium Brytyjskie powoli schodzi ze sceny. Lepiej by było, gdyby artyści i historycy widzący schyłek cywilizacji, częściej mylili się.
fot. lefteris_cy, Pixabay, PD
Komentarze (0)
Kosciol.pl
http://www.kosciol.pl/article.php/20171017212240575