Ratzinger kontra Martini?

Obaj kardynałowie są w tym samym, dość zaawansowanym wieku. Obaj prezentują silne osobowości i obaj byli bardzo związani z Janem Pawłem II - niektórzy komentatorzy podają, że reprezentowali jakby "dwie twarze" jego pontyfikatu - Ratzinger dbałość o czystość dokrtyny katolickiej i konserwatyzm moralny zaś Martini - otwartość na świat i zapał w ewangelizacji.
Trudno jednak mówić o realnych szansach kard. martiniego, który trzy lata temu odszedł na emeryturę i cierpi na postępującą chorobę Parkinsona. Sam purpurat podkreślał zresztą, że nie chciałby zostać wybrany papieżem - między innymi ze względu na swój stan zdrowia.
Wczoraj watykaniści z "Corriere de la Serra" dziennika podawali, że pozycja niemieckiego kardynała Ratzingera staje się coraz silniejsza. Nie wiadomo, na ile informacje o wzroście poparcia dla Kard. Martiniego są rzeczywiste a na ile to jedynie próba pokazania samym kardynałom kolejnego włoskiego kandydata na Stolicę Piotrową. Należy pamiętać, że uczestnicy konklawe jeszcze do niedziei mogą czytać prasę.