Kardynał Jose da Cruz Policarpo
Jose da Cruz Policarpo całe życie duchowne spędził w rodzimej Portugalii, dlatego jest mało znany w innych krajach. Ten kardynał o umiarkowanych poglądach dużą wagę przywiązuje do dialogu z innymi wyznaniami.
Jose da Cruz Policarpo urodził się 26 lutego 1936 roku w Alvorninha. Studiował w seminariach w Santarem, Almada, Olivais. Święcenia kapłańskie przyjął 15 sierpnia 1961 roku. Studiował teologię dogmatyczną na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W 1978 roku mianowany został biskupem pomocniczym patriarchatu lizbońskiego. Patriarchą Lizbony został w roku 1998. Od kwietnia 1999 roku jest również przewodniczącym Konferencji Episkopatu Portugalii. W roku 2001 został wyniesiony do godności kardynalskiej przez Jana Pawła II.
Kardynał Jose da Cruz Policarpo ma umiarkowane poglądy. Chętnie podejmuje dialog z innymi wyznaniami i często podkreśla ich wartość. W jubileuszowym roku 2000 stojąc przed kościołem, gdzie święta Inkwizycja prowadziła swoje przesłuchania, publicznie przeprosił lokalną społeczność żydowską za prześladowania przez Kościół katolicki w XVI wieku.
Podczas dyskusji nad dokumentem Dominus Iesus, w którym zapisano, że inne wyznania są niedoskonałe, Policarpo łagodził relacje z Protestantami i Żydami, mówiąc, że tak być powinno, że każde wyznanie stoi na straży swych tradycji i pozostaje wierne prawdzie, w którą wierzy. Dodał, że
ta wiara musi szanować i akceptować wiarę innych.
Z powodu tej otwartości naraził się na krytykę grup tradycjonalistów, urażonych, że pozwolił na zorganizowanie międzywyznaniowej konferencji w Fatimie, miejscu pielgrzymek, gdzie w 1917 roku trójce wiejskich dzieci ukazała się Maryja Dziewica.
Kardynał Policarpo aktywnie działał na rzecz wskrzeszania wiary katolickiej w dużych miastach Europy Zachodniej, gdzie coraz mniej ludzi uczestniczy w mszach świętych, a młodzi ludzie dorastają bez żadnej edukacji religijnej.
Zdaniem włoskich mediów ma on szanse zostać następcą Jana Pawła II. Ci kardynałowie, którzy nie chcą Ratzingera ani Włochów, a chcą Europejczyka, wybiorą pomiędzy kardynałem z Austrii i Portugalii.