Homoseksualne związki to nie małżeństwa

Ustawa zezwalająca na zawieranie slubów między osobami tek samej płci została w ubiegłym tygodniu przyjęta przez niższą izbę hiszpańskiego parlamentu, mimo ogromnego sprzeciwu ze strony Kościoła. Obecnie nowe prawo musi zostać przyjęte przez Senat. Jeśli ustawa wejdzie w życie Hiszpania stanie się trzecim krajem w Europie (po Belgii i Holandii), w którym dozwolone są małżeństwa homoseksualne. Dodzjmy, że w kilku innych krajach Unii Europejskiej homoseksualiści mogą zarejestrować związek cywilny, nie jest on jednak z punktu widzenia prawa toższamy z małżeństwem.
Merowie miast i urzędnicy udzielający ślubów są przeciwni wprowadzeniu nowego prawa i już teraz zapowiadają, że "nie będą angażowali swojego autorytetu" w udzielanie takich ślubów.
- Nie mam problemu z samym istnieniem takich par czy tym, że maja one takie same prawa jak reszta obywateli - w tym do zawierania związków. Ale nie zgadzam się na to, by nazywać te związki małżeństwem - oświadczył mer miasta Valladolid w północnej Hiszpanii Javier Leon de la Riva. Inny urzędnik z Katalonii nazwał przyjętą ustawę "niemoralnym prawem". Głośno protestuje w mediach wielu urzędników, jeszcze więcej nie chce udzielać takich slubów.
Kampanię przeciwko wprowadzeniu ustawy rozpoczął także Kościół Katolicki w Hiszpanii, a kardynał Alfonso López Trujillo, Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny określił ustawę mianem "głęboko niecnej" i wezwał katolickich urzędników do nieudzielania parom homoseksualnym ślubów.
że maja one takie same prawa jak reszta obywateli - w tym
do zawierania związków. Ale nie zgadzam się na to, by
nazywać te związki małżestwem..."
Z takim ujeciem mozna sie zgodzic i wypowiedz przynosi
honor temu, kto sie odwazyl to powiedziec wbrew
"poprawnosci politycznej".
Czyzby hiszpanie zafundowali sobie operetkowy parlament ?
W tym swietle ciekawie wyglada rowniez pozostawienie
sojusznikow w iraku...
Zaczynam coraz cieplej myslec o gen. Franco i jego
"milosci" do takich oszolomow, chyba cos w tym jest...