Rzekoma niepłodność


Mam tu na myśli jego i jego rodziców, którzy nigdy nie życzyli mi dziecka składając życzenia z okazji świąt czy urodzin. Wydawało mi się to dziwne. Ponieważ nieporozumienia narastały, mąż pił coraz więcej (chociaż już wcześniej często wracał pijany) wniosłam pozew o rozwód. Odbył się szybko i bezboleśnie. Teraz mąż żyje z inną kobietą i mają dziecko - nie mogę tego pojąć. Kiedy byliśmy małżeństwem odbierałam wyniki jego badań, konsultowała z lekarzem i nie było żadnych wątpliwości co do jego niepłodności. Niestety wyniki badań nie są w moim posiadaniu, więc nie mogę tego udowodnić. Obecnie jestem w szczęśliwym związku i chciałabym móc poślubić człowieka którego kocham i mieć z nim dzieci. Czy mam szanse na unieważnienie małżeństwa?
Niepłodność jest to brak zdolności do posiadania potomstwa, przy normalny dokonaniu aktu fizycznego. Niepłodności nie wolno mylić z impotencją, która z kolei jest niemożliwością dokonania fizycznego aktu małżenskiego.
W tym konkretnym przypadku nalezy określić jakiego urazu doznał męzczyzna w dzieciństwie i jaki wpływ to miało na jego zdolność do zapłodnienia kobiety. Przydatna oczywiście będzie dokumentacja lekarska potwierdzająca niepłodność mężczyzny.
Jesli mężczyzna wiedział, że nie jest zdolny do posiadania potomstwa, a mimo tego celowo to zataił przed kobietą, tak by wyraziła ona zgodę na małżenstwo, to mamy tu do czynienia z podstępnym wprowadzeniem w błąd i z tego tytułu może być prowadzony proces.
Mgr lic prawa kanonicznego Małgorzata Baran