Papieże i ewolucja

Prawdziwa burza rozpętała się, gdy w szanowanym amerykańskim dzienniku "New York Times" pojawił się artykuł wiedeńskiego kardynała Christopha Schönborna, który jest członkiem Watykańskiej Kongregacji Wychowania Katolickiego. Ten wpływowy kardynał twierdzi, że w swoim tekście chciał stawić odpór doniesieniom mediów jakoby Kościół katolicki stał zdecydowanie po stronie darwinistów.
"Ewolucja w rozumieniu wspólnego pochodzenia może być prawdą, ale ewolucja w sensie neodarwinizmu - nieplanowego procesu przypadkowych zmian i selekcji naturalnej - nie jest" - napisał Schönborn. Podstawową kwestią dla postrzegania opinii wygłaszanych przez niego jest to, że miał on konsultować jego treść z będącym jeszcze wówczas kardynałem obecnym papieżem.
Schönborn utrzymuje tez, że niewłaściwie interpretowany jest przez większość mediów list Jana Pawła II z 1996 roku w sprawie nauki. Zdaniem kardynała pismo to nie może być odczytywane jako bezkrytyczna aprobata wszystkich teorii ewolucji, włączając w to neodarwinizm, który otwarcie odrzuca jakakolwiek role opatrzności bożej jako prawdziwej siły sprawczej.
źródło: Virtue Online
Polemikę z nim Mieczysława Pajewskiego zamieszczę po ukazaniu się w kioskach lipcowego nr. "Idź POD PRĄD" (jeśli Admin da zgodę)
Paweł Chojecki