Zdjąć z ekranów "Kod Leonarda da Vinci"?
Jerzy Piątek czw, 18 maj 2006, 19:39:43 Odsłon 11,578

Senatorowie Ryszard Bender (z Ligi Polskich Rodzin) oraz Czesław Ryszka (PiS) wystosowali do ministra sprawiedliwości Ryszarda Ziobro apel o zakazanie rozpowszechniania „Kodu Leonarda da Vinci” w polskich kinach. Politycy są oburzeni tym, że amerykański thriller przedstawia Kościół Katolicki w niekorzystnym świetle. Zdaniem senatorów film zawiera treści oszczercze i obraźliwe dla chrześcijan. Minister Ziobro nie odpowiedział jeszcze na apel.
„Kod Leonarda da Vinci” powstał na kanwie głośnej powieści Dana Browna pod tym samym tytułem. Fabuła książki i filmu obraca się wokół poszukiwań świętego Graala, opowiada o tajemniczej sekcie iluminatów, którą rzekomo przez wieki prześladował Kościół Katolicki i organizacja Opus Dei – przedstawiona jak organizacja mafijna. Brown przedstawił również hipotezę, jakoby Maria Magdalena miała być żoną Jezusa – ten fakt bodaj najbardziej wzburza chrześcijan na całym świecie. Polska.pl
---
"Trzy są obrazy piękna:
żaglowiec w pełni,
piękna kobieta w tańcu
i śpiące dziecko"
Tomasz Żółtko
---
"a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata"
Gdy rozni politycy i dzialacze wzywaja do bojkotu "Kodu" lub wrecz do zakazu jego wyswietlania z powodu rzekomych tresci "anty-chrzescijanskich", w Chinach komunistycznych zakaz ten zdaje sie miec wrecz odwrotne uzasadnienie. Oto notatka z najnowszego numeru "Najwyzszego Czasu", pisma konserwatywno-liberalnego, nr 24 (839), s. XXXII:
"Wladze ChRL nakazaly wycofac z kin "Kod da Vinci". Oficjalnie "chciano zrobic miejsce dla rodzimych filmow"; nieoficjalnie: nie chca reklamy chrzescijanstwa" (podkreslenie tlustym drukiem moje wlasne).
No i co teraz powiedza bojkoterzy?
Cheers!!!