Budujcie na skale, którą jest Chrystus
Mirosław Miarczyński sob, 27 maj 2006, 23:32:15 Odsłon 6,039

Po porannej wizycie w Wadowicach, rodzinnej miejscowości Jana Pawła II, papież udał się do sanktuarium maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Kolejnym etapem papieskiej podróży była Bazylika Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach oraz Wawel. Po południu Benedykt XVI spotkał się z młodzieżą na Błoniach, a wieczorem ukazał się w oknie Kurii.
W Kalwarii Zebrzydowskiej papież modlił się przed obrazem maryjnym. Tam też mówił witającym go owacyjnie wiernym o rychłej beatyfikacji Jana Pawła II. Następnie pojechał bezpośrednio do Łagiewnik, gdzie spotkał się z chorymi. - Chciałbym przytulić każdego was z osobna, ale to nie jest możliwe – mówił Benedykt XVI. - Dlatego przytulam was wszystkich w sercu.
Z bazyliki Miłosierdzia Bożego papież pojechał na Wawel – w katedrze modlił się przed relikwiami świętego Stanisława oraz przy grobie świętej Jadwigi. U bram świątyni na Benedykta XVI czekali górale, którzy wręczyli mu ciupagę oraz kapelusz góralski. Po krótkim odpoczynku w krakowskiej kurii papież spotkał się z młodzieżą na Błoniach.
Benedykt XVI zachęcał młodych ludzi, aby budowali wiarę na skale, jaką jest Chrystus.
"Budować na Chrystusie i z Chrystusem znaczy budować na fundamencie, któremu na imię miłość ukrzyżowana. To budować z Kimś, kto znając nas lepiej niż my sami siebie, mówi do nas: „Drogi jesteś drogi w moich oczach, nabrałeś wartości i ja cię miłuję” (Iz 43,4). To budować z Kimś, kto zawsze jest wierny, nawet jeśli my odmawiamy wierności, bo nie może zaprzeć się samego siebie (por. 2 Tm 2, 13). To budować z Kimś, kto stale pochyla się nad zranionym ludzkim sercem i mówi: „Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz” (J 8, 11). To budować z Kimś, kto z wysokości krzyża wyciąga ramiona i powtarza przez całą wieczność: „Życie moje oddaję za ciebie, bo cię kocham, człowieku”. Budować na Chrystusie to wreszcie znaczy oprzeć wszystkie swoje pragnienia, tęsknoty, marzenia, ambicje i plany na Jego woli. To powiedzieć sobie, swojej rodzinie, przyjaciołom i całemu światu, a nade wszystko samemu Chrystusowi: „Panie, nie chcę w życiu robić nic przeciw Tobie, bo Ty wiesz, co jest najlepsze dla mnie. Tylko Ty masz słowa życia wiecznego” (por. J 6, 68). Moi Przyjaciele, nie lękajcie się postawić na Chrystusa! Tęsknijcie za Chrystusem, jako fundamentem życia! Rozpalajcie w sobie pragnienie tworzenia waszego życia z Nim i dla Niego! Bo nie przegra ten, kto wszystko postawi na miłość ukrzyżowaną wcielonego Słowa." - mówił między innymi Benedykt XVI
W spotkaniu na krakowskich Błoniach wzięło udział pół miliona ludzi. Wieczorem papież pojawił się w „papieskim oknie” przy ulicy Franciszkańskiej 3.
Polska.pl/TVN24/Radio Vaticana