Papieska podróż po Małopolsce

W Kalwarii Zebrzydowskiej papież modlił się przed obrazem maryjnym. Tam też mówił witającym go owacyjnie wiernym o rychłej beatyfikacji Jana Pawła II. Następnie pojechał bezpośrednio do Łagiewnik, gdzie spotkał się z chorymi. - Chciałbym przytulić każdego was z osobna, ale to nie jest możliwe – mówił Benedykt XVI. - Dlatego przytulam was wszystkich w sercu.
Z bazyliki Miłosierdzia Bożego papież pojechał na Wawel – w katedrze modlił się przed relikwiami świętego Stanisława oraz przy grobie świętej Jadwigi. U bram świątyni na Benedykta XVI czekali górale, którzy wręczyli mu ciupagę oraz kapelusz góralski. Po krótkim odpoczynku w krakowskiej kurii papież spotkał się z młodzieżą na Błoniach.
Benedykt XVI zachęcał młodych ludzi, aby budowali wiarę na skale i nie poddawali się zniechęceniu, gdyż „każda wiara musi zostać poddana próbie”. W spotkaniu na krakowskich Błoniach wzięło udział pół miliona ludzi. Wieczorem papież pojawił się w „papieskim oknie” przy ulicy Franciszkańskiej 3.
Dziś Benedykt XVI odprawi na Błoniach miejscu mszę świętą. Po południu pojedzie do obozu zagłady Auschwitz. Około godziny 19 odleci z lotniska Balice do Rzymu.