Skandaliczna wypowiedź ks. Bonieckiego o In vitro?
Dzisiejszy
"Nasz Dziennik" atakuje ks. Adama Bonieckiego, redaktora naczelnego
"Tygodnika Powszechnego" za krytykę stanowiska polskich biskupów w
sprawie In Vitro. Zdaniem redaktora naczelnego "TP", ówczesny prefekt
Kongregacji Nauki Wiary, Joseph Ratzinger mylił się podpisując instrukcję w sprawie
sztucznego zapłodnienia.
Ks. Boniecki stwierdza też, że "Episkopat czasami bywa
oderwany od życia".
"Przełomu w etyce katolickiej - nazywam ją katolicką
nie dlatego, że opiera się na doktrynie Kościoła, ale dlatego, że jest z nią
zasadniczo zgodna - nie będzie – uważa s B. Chyrowicz. Będzie natomiast jeszcze
wiele dyskusji wokół wykorzystywania do badań ludzkich zarodków. Dlaczego?
Ponieważ znaczna ich liczba pozostaje po programach in vitro i jak dotąd nie
znaleziono zadowalającej odpowiedzi, co z nimi począć, skoro są już poczętym
ludzkim życiem". S. dr hab. Barbara Chyrowicz SSPS, jest kierownikiem
Katedry Etyki Szczegółowej KUL.
Wypowiedź s. Chyrowicz ukazała się w tym samym numerze, co opinie ks. Bonieckiego.
Komentarz
Możemy spierać się o granice pluralizmu w medium przyporządkowanym Kościołowi. Ale jest pewne, że takie są i że wolność – słowa jest przyporządkowana miłości. Wypowiedzi księdza Bonieckiego mogą ranić Kościół. Jeśli to prawda, co piosze Nasz Dziennik na pewno rozmijają się z troską Kościoła o człowieka, gdyż w takich sprawach jak in vitro wątpliwości trzeba mnożyć, nie redukować. Dopóki na 200 procent nie jesteśmy pewni, że in vitro proceduje się bez szkody dla dziecka, rodziców, społeczeństwa na wątpliwościach należy poprzestać i nie wprowadzać chybotliwych projektów w życie. Dziecko to coś więcej, niż modyfikowana genetycznie pszenica.
Marcin Stanowiec
Jak dziecka w piaskownicy co se grabki wyrywaja i pluja na wiaderka
---
Dwie rzeczy są nieskonczenie wielkie. Glupota ludzka i Boze milosierdzie
---
chochlik