"In vitro - czy wiesz już wszystko?"

Zagadnienie godności dziecka i jego rodziców przy sztucznym zapłodnieniu było przedmiotem zainteresowania uczestników konferencji.
"Kiedy razem z mężem pragnęliśmy mieć dziecko, a mieliśmy problemy, od
lekarza usłyszeliśmy: tylko in vitro - opowiadała Agnieszka Piertusińska,
doświadczona obniżoną płodnością. Małżonkowie, którzy nie zgodzili się na
sztuczne zapłodnienie, mają dziecko, bo podjęli inne metody leczenia. -
"Problemem jest to, że często nie próbuje się leczyć bezpłodności, a od
razu proponuje się sztuczne zapłodnienie" - tłumaczy Pietrusińska.
"Nie możemy mówić, że każdy człowiek ma prawo do posiadania dziecka -
powiedział dr Tomasz Terlikowski, publicysta "Rzeczpospolitej". -
"Jeżeli przyjmiemy takie założenie, wtedy dziecko, nie będzie celem, a
środkiem do jego osiągnięcia, przedmiotem użycia i zaspokojenia własnych
pragnień" - wyjaśniał.
Naruszanie godności dziecka i selekcja jego "jakości" w in vitro,
instrumentalizacja mężczyzny, który zostaje dawcą nasienia, traktowanie kobiety
jako obiektu sztucznego rozrodu, naruszanie jej uczuć i integralności podczas
in vitro oraz problem etyki i godności lekarza, który staje się 'stworzycielem
życia' - to tylko niektóre zagrożenia wskazane podczas konferencji.
"Każda taka decyzja rodzi następne decyzje" - stwierdził dr Tomasz
Terlikowski przytaczając konkretne przykłady problematycznych sytuacji.
Postawiono pytania, czy można dopuszczać do narodzin dzieci tzw. pogrobowców,
czyli korzystać ze złożonego wcześniej w laboratorium nasienia mężczyzny po
jego śmierci i w ten sposób pozbawić dziecko ojca. Pytano o macierzyństwo
zastępcze, śmierć niewykorzystanych zarodków.
Nierozstrzygnięte problemy mnożyły się wraz z poruszaniem kolejnych dziedzin
związanych z ingerencją w naturalne życie przez sztuczne zapłodnienie.
Chociażby te sytuacje, kiedy dzieci urodzone dzięki metodzie in vitro chcą
znaleźć swoich biologicznych rodziców.
Ks. dr Marek Szumowski, etyk i duszpasterz małżeństw wzywał do ludzkiego, a nie
"hodowlanego" traktowania płodności. - "Czy kocham dziecko, czy
chcę kochać dziecko, którego pragnę? Czy raczej chcę mieć dziecko, bo taką mam
potrzebę? - pytał.
"Fundamentem jest pojęcie człowieka, osoby, potrzeba miłości" -
tłumaczył ks. Szumowski. - "Nauka Kościoła jest refleksją w oparciu o
rozpoznanie podstawowej rzeczywistości człowieka, podstawowych potrzeb i tego,
co jest prawdziwym dobrem człowieka, także tego, który ma się narodzić. Wg
Kościoła zapłodnienie metodą in vitro jest niedopuszczalne" - dodał.
Druga cześć konferencji dotyczyła przyczyn, diagnostyki i terapii niepłodności,
profilaktyki niepowodzeń prokreacji, oraz wykorzystania potencjału naturalnego
rozpoznawania płodności w leczeniu tzw. NaProTechnologii.
Opr. na podstawie KAI