Abp. Gocłowskiemu wolno, o. Rydzykowi nie
Znowu
chodzi o politykę. Arcybiskup Gocłowski daje sobie prawo do zamykania dyskusji
na temat traktatu lizbońskiego, ale T. Rydzykowi z Radia Maryja nie wolno
wypowiadać się na temat "Konstytucji" europejskiej. Hierarcha
krytykuje też orędzie prezydenckie, ale go nie widział.
Traktat lizboński powinien być ratyfikowany przez parlament - uważa arcybiskup Tadeusz Gocłowski. Metropolita gdański ostro ocenia ostatnie orędzie prezydenta. Przyznaje jednak, że nie oglądał wystąpienia Lecha Kaczyńskiego.
"Jeśli odrzucamy teraz traktat lizboński, to jest to humor. Prezydent i premier był za tym traktatem i powinno się go ratyfikować poprzez parlament" – powiedział metropolita gdański w Radiu Zet.
"Wolałbym, żebyśmy nie przywoływali tego człowieka na antenie. Ojciec Rydzyk nie powinien zajmować się polityką. Tak Kościół nie może postępować. Napiszę apel do tego człowieka, żeby przestał być inspiratorem politycznym, bo to do niego nie należy" – obiecał arcybiskup.
---
chochlik