George Tiller zamordowany

Niejednokrotnie był celem ataków, przed jego kliniką aborcyjną odbywały się demonstracje i pikiety. Dr Tiller był znanym aborcjonistą, zwolennikiem wykonywania aborcji także w III trymestrze lub przez tzw. "częściowy poród". Miał w swojej karierze oskarżenia o błędy w sztuce, jednak nadal wykonywał zawód.
Śmierć Tillera wywołała nie tylko nową falę dyskusji o dopuszczalności aborcji, ale także o metodach stosowanych przez obie strony sporu o regulacje prawne.
"Litość okazana mordercy jest zdradą wobec niewinnej ofiary" - napisała kiedyś M. D. Russell.
Dla mnie jest to kolejny dowód na amerykański (ale nie tylko) relatywizm prawny: Tiller działał w majestacie prawa, za błędy w sztuce nie odpowiedział, zabójca Tillera sądzony będzie za morderstwo, zapewne najwyższego stopnia, za atak na nieuzbrojonego itd... Sprawca (nawet nieumyślny) śmierci kobiety w ciąży sądzony może być za dwa morderstwa - matki i dziecka.
Smutno mi, Boże.
więcej:
Autor newsa nie dosc, ze usprawiedliwia zwyklego morderce to jeszcze manipuluje, chociaz na jedno wychodzi.
Za każdym razem sądy stwierdzały, że działał w granicach prawa, zgodnie z najlepszą sztuką lekarską.
www.guardian.co.uk
Zgodnie z najlepszą sztuką lekarską na pewno. Ani razu sobie palucha podczas operacji nie oberżnął.
Natomiast odnośnie "granic prawa" to trudno to przesądzić - z powodu jego zejścia nie będzie już możliwe wyczerpanie przez skarżących wszystkich przysługujących im środków odwoławczych. Ale - jak wiemy - nic straconego, Ostatnia Instancja taką niedogodnością z pewnością się nie przejmie, dysponuje pełnym materiałem dowodowym i sprawiedliwy wyrok orzecze: czapa dla duszy złoczyńcy.
---
Wszelkie podobieństwo do osób znanych i poważanych jest przypadkowe i niezamierzone.
Prawo państwa nie usprawiedliwia, ono jest zmienne.
Normy moralne już nie...
Po II wojnie światowej odbył się proces Norymberski, kuriozalny, wszystkim oskarżonym
można było zarzucić wszystkie zbrodnie oprócz jednej... to nie było bezprawie...
Wszystkie ich łotrowswa miały swoje uzasadnienie w stosownych aktach prawnych,
eh ! niemiecka pedanteria tylko, czy tylko niemiecka ?
Z niepokojem obserwuję moich współwyznawców jak swoje postępowanie/ grzeszne/
uzasadniają prawnym przyzwoleniem.
W zasadzie proces Jezusa ... był zgodny z procedurami prawa...
Chociaż jestem zwolennikiem aborcji w wyjątkowych przypadkach, każdy wie jakich. To tego pana nie popieram za to, że choćby w tak późnym stadium dokonywał aborcji, gdzie dziecko mogło przeżyć poza łonem matki i miało wykształcone praktycznie wszystkie narządy.
Uważam, że te zamordowanie lekarza, mimo wszystko na długą metę więcej złego wyrządzi kościołowi niż dobrego.
---
"Prawda was wyzwoli." J 8,32
Jednego nie rozumiem...on dokonywał aborcji, ale u kobiet, które się same do niego zgłaszały...nie zmuszał ich zapewne do tego. Dlaczego więc osądzany jest sam doktor, a nie matki, które dobrowolnie się do niego zgłaszały?
On był "tylko" wykonawcą...
---
'Od momentu, gdy zaczniesz podróż przez życie w jakimś obranym kierunku,nieustannie musisz korygować kurs' ('Plan lotu')