|
![]() |
Forum > Ogólne > Pytania, problemy i opinie |
![]() |
![]() |
![]() |
| | Wersja do druku |
Rafi F |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/11/05 Postów:: 3072 |
Dziś ja mam pytanie. W Ewangelii Mateusza jest ślad, jakby jeden z Apostołów chciał rejterować:
===
czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie ...przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Zostałem wywołany do tablicy w tym wątku - dziękuję.
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Quote by Rafi F: Dziś ja mam pytanie. W Ewangelii Mateusza jest ślad, jakby jeden z Apostołów chciał rejterować: "Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych! Gdy wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie." Tysiąclatka, Mt 8.21-13 Jeszcze dokładniejsze nawiązanie do apostołów jest w tłumaczeniu poznańskim: "A ktoś inny, jeden z Jego uczniów, powiedział: - Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mojego ojca. Mówi mu Jezus: - Chodź za Mną, a grzebanie umarłych zostaw umarłym. Kiedy wsiadł do łodzi, weszli z Nim uczniowie." Pogrzeb trwał rok, wpierw umieszczano ciało w grobie tymczasowym, a po roku przenoszono to, co po nim zostało do grobu docelowego. Czy faktycznie któryś z Apostołów chciał Jezusa opuścić? Czy są jeszcze jakieś inne wskazówki, ślady? U Łukasza ma to postać bardzo ogólną, pytanie o pozwolenia na pogrzebanie ojca jest wymienione jako jedna z wymówek. Nie ma nawiązania do uczni Jezusa. (Łk. 9.59-60) Myślę, że jest to z Twojej strony nadinterpretacja. Przed prośbą jednego z uczniów w ewangelii jest informacja, że Jezus chciał przepłynąć na drugą stronę jeziora. Uczeń wiedział, że jak przepłyną na druga stronę, to nie będzie mógł zrobić czegoś co zaplanował. "Pozwól mi najpierw" - nie chciał "zrejterować", tylko najpierw zrobić to co "musiał". Czemu zaraz używać takich słów jak rejterada, wymówka?!
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Rafi F |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/11/05 Postów:: 3072 |
Jako wymówkę zinterpretował to też Łukasz. Jest to jeszcze jedna przeszkoda nie pozwalająca iść za Jezusem. Sam Jezus odpowiedział, żeby umarłych (fizycznie) zostawić umarłym (duchowo). I nie chodzi tutaj, jak się słusznie domyślasz, o brak szacunku dla przodków czy/i porzucenie ich zwłok.
===
czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie ...przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Quote by Rafi F: Jako wymówkę zinterpretował to też Łukasz. Łukasz nie zinterpretował tego jako wymówkę. Łk9:59-60 Do innego rzekł: «Pójdź za Mną!» Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!» Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!» Chrystus powiedział: Pójdź za mną! Uczeń: OK. Ale najpierw pozwól mi pogrzebać ojca. Nie wymawiam się, od towarzyszenia Tobie bo już poznałem, że dobrze prawisz, ale za nim stąd odejdę mam jeszcze coś do zrobienia. Chrystus: Spoko, on już nie żyje, nie pomożesz mu. Idąc ze mną idziesz do królestwa niebieskiego, nie przejmuj się już prochem ziemskiego żywota. Nie ma co się uczniowi dziwić. My wychowani w tradycji chrześcijańskiej, po latach religii, komuniach i bierzmowaniach, nadal szukamy lepszej pracy, przywiązujemy się do miejsc, odwiedzamy groby i zbieramy marne ziemskie prochy zamiast iść za Chrystusem. Czemóż mielibysmy się dziwić człowiekowi który w dorosłym wieku poznał człowieka który odmienia jego życie? Chce iść z nim, ale wydaje mu się, że ma jeszcze jakieś zobowiązania których musi jeszcze dopełnić. Chrystus mu wyjasnia, że juz nic nie musi oprócz troski o królestwo Boże. My tez nie musimy nic poza tym, a robimy to. martwimy się o jakieś forum, o jakieś podatki, o opinię innych osób - kiedy najważniejsza opinia o jaka powinnismy sie martwić to: co pomyśli o nas Bóg kiedy przed nim staniemy.
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Rafi F |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/11/05 Postów:: 3072 |
Owszem, my tez mamy wiele wymówek.Ba, ja mam wiele wymówek. I myślę, ze Jezus wspaniale je odsłonił.
===
czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie ...przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi |
||||||
|
|||||||
aszug |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/08/06 Postów:: 239 |
Jeśli ktoś ma 2, bo kiedyś otrzymał i otrzymuje następne 4 mając razem 6, to jeśli nic z tym nie robi i zachowuje się jakby nic nie otrzymał Bóg odbierze mu i te 4 i wcześniejsze 2 tak, że zostanie z pustymi rękami.
===
Ilekroć poszedłem między ludzi, mniejszy wróciłem. |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Quote by Rafi F: Owszem, my tez mamy wiele wymówek.Ba, ja mam wiele wymówek. I myślę, ze Jezus wspaniale je odsłonił. Znów wraca sprawa hierarchii wartości. Być może zbyt ostro oceniłem owego ucznia. Być może nie był to jakiś unik, ale dlaczego dopiero teraz? Dlaczego wcześniej nie chciał uporządkować swych spraw? Można przypuszczać, że w trakcie podążania za Jezusem zmarł ojciec ucznia. Czy faktycznie chciał przerwać na rok podążanie za Jezusem? Rok to dużo, inni chłonęli słowa Jezusa. Czy wróciłby do Jezusa? Na szczęście Jezus odwiódł go od takiej decyzji. Nie jest to jedyny upadek któregoś z apostołów. Dlaczego uważasz, że chciał zostawić Jezusa na rok? Może rok temu złożyli zmarłego do groty. A teraz mija rok i będzie przenoszenie do miejsca ostatecznego pochówku? Może uczniowie krążyli do tej pory z Jezusem w najbliższej okolicy, może się dopiero dołączył? Niewiele wiemy, a chcielibyśmy jak najdalej osądzać i oceniać. Operujmy tylko na faktach i na tym co wiemy. jeśli gdzieś coś jest niedopowiedziane, nie dopowiadajmy na siłę!
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Rafi F |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/11/05 Postów:: 3072 |
Opierajmy się na faktach.
===
czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie ...przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi |
||||||
|
|||||||
Angelika Mojeścik |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/06/08 Postów:: 1231 |
A dlaczego Jezus nie mógł iść z nim? Dlaczego od razu opuścić?
===
"zbieg okoliczności to Boski sposób na pozostanie anonimowym" Einstein |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Quote by Rafi F: Opierajmy się na faktach. Faktycznie owe zostawienie na rok, to moje uproszczenie. Faktem jest, że chciał opuścić, faktem jest, że Jezus się temu ostro sprzeciwił. Na pewno Jezus nie głosił braku szacunku dla zmarłych, a jednak tutaj grzebiących porównał do umarłych. Kontekst jest jednoznaczny : uczeń chciał opuścić Jezusa, a Jezus go przed tym przestrzegł. Co uczniowi groziło? To, ze będzie martwy duchowo i już nie powróci. Ja widzę tu szczególny, osobisty przypadek oraz bardzo ogólne, uniwersalne przesłanie. Faktem jest, że przed przekroczeniem rzeki chciał załatwić sprawę pogrzebu. Czy jak matka oddawała Cię do przedszkola i szła do pracy to Cię opuszczała, czy szła załatwić coś co wydawało się jej konieczne? Matka Cię nie opusciła, wróciła do Ciebie i było OK. (proszę o nie brnięcie w to porównanie, bo chodziło mi tylko o pokazanie jak niefortunnego sformułowania uzył Rafi). Uczeń nie chciał opuścic Jezusa. Jezus chciał przekroczyc jezioro, a uczeń chciał NAJPIERW cos załatwić. Nie chciał uciekać, zostawiac Jezusa, nic z tych rzeczy. Faktem jest, że Jezus powiedział mu, żeby zostawił to innym dlaczego? Dlaczego użył sformułowania "niech umarłych grzebią umarli"? A dlaczego powiedział kiedyś: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?» I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką» Odrzucił matkę? Nie! On nauczał. Pokazywał co jest najważniejsze. Czasem bardzo mocno, ale skutecznie - zapamiętaliśmy go do tej pory. Drugi ewangelista pokazuje to trochę inaczej - Jezus mówi: «Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je» Wykorzystał sytuacje by przekazać co jest w życiu najważniejsze - wypełnianie słowa Bożego. On nie wyparł się matki, on pokazał że każdy kto wierzy Bogu i jego słowy jest jak brat, siostra, matka. Quote by Rafi F:Faktem jest, że chciał opuścić, faktem jest, że Jezus się temu ostro sprzeciwił. Nie jest faktem, że chciał opuścić, nie jest faktem że Chrystus się ostro sprzeciwił. We fragmencie o którym rozmawiamy są następujące słowa: Łk 9:59-60 Do innego rzekł: «Pójdź za Mną!» Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!» Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!» i jeszcze Mateusz: Mt 8:21-22 Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!». Lecz Jezus mu odpowiedział: «Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!» Słowa "pozwól mi najpierw" nie są pożegnaniem podczas opuszczania kogoś. (słowo "opuścić" kogoś rozumiem jako pozostawienie bez zamiaru powrotu) Słowa "odpowiedział mu" nie są ostrym sprzeciwem. ....albo ja wychowałem się w twardszych warunkach i do mnie trzeba naprawdę ostro, żebym to zrozumiał.
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Rafi F |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/11/05 Postów:: 3072 |
Jednak coś z ciebie wydusiłem Sorry za prowokację.
===
czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie ...przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Quote by paraklet: A dlaczego Jezus nie mógł iść z nim? Mt8:18 "Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę" ...w tym przypadku pewnie Jezus chciał odetchnąć od tłumu, albo przenosili się w inną okolice, by nauczać kolejne wioski. W Łukaszu idą drogą... też pewnie przenoszą się z miejsca na miejsce. Jezus był jeden, najbliższych uczniów garstka, towarzyszących im ludzi też niewielu w stosunku do wszystkich którzy pozostali w rodzinnych wioskach, z rodzinami, przy pracy w polu, itp. Jezus pokazywał, że jeśli wybrali drogę z nim powinni sie na tym skoncentrować i nie przejmować problemami, które zostawili za sobą. Polami, kozami, codziennymi domowymi obowiązkami, grzebaniem zmarłych, kopaniem rowów zajma się ci którzy zostali na miejscu. Ci którzy poszli za Chrystusem musza zająć się nauką i nauczaniem!
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Quote by Rafi F: Nie zwróciłeś także uwagi, że niekoniecznie musiał to byc apostoł (patrz Dzieje : wybrali apostoła z pośród tych, którzy szli z nimi od początku) . Wybacz, ale nawet przez chwilę nie zakładałem, że to musi być apostoł (co chyba nawet w jakiś nadmieniłem w odpowiedzi na pytanie Paraklet.... acha: "Jezus był jeden, najbliższych uczniów garstka, towarzyszących im ludzi też niewielu").
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Piotr |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/21/08 Postów:: 529 |
Pytanie:
===
Mt6:7-8 [..]Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! |
||||||
|
|||||||
Rafi F |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/11/05 Postów:: 3072 |
Quote by skałosz: Wybacz, ale nawet przez chwilę nie zakładałem, że to musi być apostoł .... Pewnie, że nie. To ja nachalnie tak mówiłem Ale to drobiazg (choć wezwanie wskazuje na wybranie, na apostoła). Quote by skałosz: Pytanie: Łk9:28-31... O tą rafę rozbijałem się kilka razy :/ Będzie to wyzwanie. Dzięki za to.
===
czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie ...przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi |
||||||
|
|||||||
Dezerter |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/17/06 Postów:: 1841 |
Ta..., że Eliasz to jeszcze rozumiem, bo obok Henocha został wniebowzięty, ale skąd Mojżesz?, powinien przecież w Szeolu przebywać i dopiero Zmartwychwstanie powinno go z stamtąd "uwolnić".
===
Obecnie pisze na forum zchrystusem.pl |
||||||
|
|||||||
aszug |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/08/06 Postów:: 239 |
Quote by Dezerter: Ta..., że Eliasz to jeszcze rozumiem, bo obok Henocha został wniebowzięty, ale skąd Mojżesz?, powinien przecież w Szeolu przebywać i dopiero Zmartwychwstanie powinno go z stamtąd "uwolnić". Eliasz i Henoch też nie przebywali jeszcze w niebie, bo było ono zamknięte dla każdego. Mojżesz na górze Tabor dlatego, że był symbolem Prawa i ST, które w Jezusie osiągnęło spełnienie, swój cel a Eliasz dlatego, że miał przyjść jako zwiastun Mesjasza, żeby go przepowiedzieć i zaświadczyć o Nim.
===
Ilekroć poszedłem między ludzi, mniejszy wróciłem. |
||||||
|
|||||||
Rafi F |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/11/05 Postów:: 3072 |
Rzeź niewiniątek. To sformułowanie używa się dziś często.
===
czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie ...przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi |
||||||
|
|||||||
Grzegorz |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/20/08 Postów:: 122 |
Ile było zamordowanych chłopców? Hieronim (IV/V wiek) pisze o tysiącach, inne źródła co najmniej kilkanaście do 144 tysięcy (sic!). A jaka była rzeczywistość. Betlejem to miasto na uboczu liczące wówczas około 2000 tys mieszkańców. Ile mogło być wówczas jedno i dwulatków? Jeśli mieszkało tam 2000 mieszkańców to z około 20/30, na pewno nie więcej jak 40.
===
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne. |
||||||
|
|||||||
Dezerter |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/17/06 Postów:: 1841 |
Quote by aszug: Quote by Dezerter: Ta..., że Eliasz to jeszcze rozumiem, bo obok Henocha został wniebowzięty, ale skąd Mojżesz?, powinien przecież w Szeolu przebywać i dopiero Zmartwychwstanie powinno go z stamtąd "uwolnić". Eliasz i Henoch też nie przebywali jeszcze w niebie, bo było ono zamknięte dla każdego. Ostatnia godzina się zbliżała. Eliasz miał opuścić ziemię. Zwykle „opuścić ziemię” znaczy umrzeć, lecz tu stajemy wobec wyjątkowego wypadku. „Zatrzymaj się, rzekł Eliasz do Elizeusza, gdyż Pan mnie woła do Jerycha”. „Nie porzucę cię”, odpowiada Elizeusz. A synowie proroka otoczyli Elizeusza, mówiąc: „Eliasz ma porzucać ziemię”. „Cicho!, odparł Elizeusz, wiem o tym”. Eliasz rozdzielił wody Jordanu, dotykając ich swym płaszczem i przeszedłszy przez koryto, rzekł do Elizeusza: „Co chcesz, abym ci dał?”. „Aby twój podwójny duch spoczął na mnie”, odpowiedział Elizeusz. „Prosisz o rzecz trudną, odparł Eliasz, wszelako jeśli mnie ujrzysz w chwili, gdy będę znikał, otrzymasz, czego żądasz”. Wniebowzięcie Eliasza. I oto wóz ognisty i konie rozdzieliły dwu ludzi i Eliasz został uniesiony w trąbie powietrznej. „Mój ojcze, mój ojcze, krzyknął Elizeusz, wóz Izraela i jego woźnica”. I ujrzał znikającego Eliasza i płaszcz Eliasza upadł do nóg Elizeusza. Uderzył Elizeusz Jordan płaszczem, a ponieważ Jordan się nie rozstąpił, oburzył się jego nieposłuszeństwem. „Gdzież jest teraz Bóg Eliasza?”. I po raz wtóry Jordan się rozwarł. Eliasz zniknął, aby tam w górze oczekiwać godziny swego powrotu. Piotr, Jakub i Jan widzieli go później wraz z Mojżeszem na Taborze. Uniesienie Eliasza, jest według wykładaczy postacią Wniebowstąpienia. Nie wiem czemu zaprzeczasz temu co pisze Biblia: Bo Pan Bóg jest wolny i suwerenny, i niezależny nawet od swoich programów. A więc mamy Henocha który "chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg" (1Moj 5,24); Henocha, który "zabrany został, aby nie oglądał śmierci" (Hbr 11,5). "wóz ognisty i konie ogniste rozłączyły obydwu: i wstąpił Eliasz przez wicher do nieba". To ze strony Bractwa Piusa X, tak samo pisze w encyklopediach, taka była wiara apostołów i Jezusa i taka jest chrześcijan - ale jak widać nieco zapomniana, a może celowo, bo kłóci się nieco z tą jedyną "wniebowziętą", prócz Jezusa, ale o tym Wniebowzięciu (w przeciwieństwie do tamtych dwóch) Biblia milczy
===
Obecnie pisze na forum zchrystusem.pl |
||||||
|
|||||||
Angelika Mojeścik |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/06/08 Postów:: 1231 |
Mk 2,18-22 18 Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?» 19 Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie. 20 Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. 21 Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze [część] ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. 22 Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino [należy wlewać] do nowych bukłaków». Czy może mi ktoś wytłumaczyć co mają posty do szaty i bukłaków - nie mam pojęcia dlaczego mówiąc o postach Jezus użył tego porównania...
===
"zbieg okoliczności to Boski sposób na pozostanie anonimowym" Einstein |
||||||
|
|||||||
Łukasz |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/15/08 Postów:: 439 |
Quote by: paraklet Mk 2,18-22 18 Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?» 19 Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie. 20 Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. 21 Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze [część] ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. 22 Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino [należy wlewać] do nowych bukłaków». Czy może mi ktoś wytłumaczyć co mają posty do szaty i bukłaków - nie mam pojęcia dlaczego mówiąc o postach Jezus użył tego porównania... Jezus delikatnie wskazuje faryzeuszom przewrotność ich postępowania względem Boga. Wskazuje też że przyszły już nowe czasy i łączenie nowego orędzia, ze starym jest niemożliwe. Jezus zrywa z zakonem, krytykuje go jako drogę która do Boga nie prowadzi. Posty chociażby w wykonaniu faryzeuszy były delikatnie mówiąc, absurdalne - coś jak chorobliwa dewocja.
===
Niech radują się rodziny, a ich miłość promienieje, jak chleba okruszyny nieśmy wiare i nadzieje...Nam pisane Krzyża bronic, teraz, dzisiaj, jutro, zawsze! |
||||||
|
|||||||
Dezerter |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/17/06 Postów:: 1841 |
Quote by: Kruk Jezus delikatnie wskazuje faryzeuszom przewrotność ich postępowania względem Boga. Wskazuje też że przyszły już nowe czasy i łączenie nowego orędzia, ze starym jest niemożliwe. Jezus zrywa z zakonem, krytykuje go jako drogę która do Boga nie prowadzi. Posty chociażby w wykonaniu faryzeuszy były delikatnie mówiąc, absurdalne - coś jak chorobliwa dewocja. Powiem krotko i delikatnie... nie zgadzam się z tym co powyżej... 21 Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze [część] ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. 22 Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino [należy wlewać] do nowych bukłaków». Nie poszczą, bo są wyjątkowi, są uczniami samego Pana i będą pościć dopiero po jego śmierci. Są "surowym (nowym/wyjątkowym) suknem" i nie można ich porównywać do "starego ubrania" (uczniów Jana i Faryzeuszy). Podobnie z winem dla "młodego wina"- uczniów Jezusa, potrzebne są nowe bukłaki czyli nowe zwyczaje/prawa zachowania poszerzające i rozwijające stare. Bo On nie chce rozrywać starych bukłaków, tylko wypełnić je ![]() ![]()
===
Obecnie pisze na forum zchrystusem.pl |
||||||
|
|||||||
Angelika Mojeścik |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/06/08 Postów:: 1231 |
Quote by: Dezerter Powiem krotko i delikatnie... nie zgadzam się z tym co powyżej... ![]() ![]()
21 Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze [część] ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. 22 Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino [należy wlewać] do nowych bukłaków». Nie poszczą, bo są wyjątkowi, są uczniami samego Pana i będą pościć dopiero po jego śmierci. Są "surowym (nowym/wyjątkowym) suknem" i nie można ich porównywać do "starego ubrania" (uczniów Jana i Faryzeuszy). Podobnie z winem dla "młodego wina"- uczniów Jezusa, potrzebne są nowe bukłaki czyli nowe zwyczaje/prawa zachowania poszerzające i rozwijające stare. Bo On nie chce rozrywać starych bukłaków, tylko wypełnić je ![]() ![]() To nawet podobnie do tego co napisał Kruk - przynajmniej wydaje mi się, że mieliście to samo na myśli. No ale jakby nie patrzeć Jan Chrzciciel uznał wyższość Jezusa, to dlaczego robi po swojemu?
===
"zbieg okoliczności to Boski sposób na pozostanie anonimowym" Einstein |
||||||
|
|||||||
Łukasz |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/15/08 Postów:: 439 |
Dezerterze spójrz choćby na to: Podobnie z winem dla "młodego wina"- uczniów Jezusa, potrzebne są nowe bukłaki czyli nowe zwyczaje/prawa zachowania poszerzające i rozwijające stare a potem to już zaprzeczasz samemu sobie: Bo On nie chce rozrywać starych bukłaków, tylko wypełnić je Big Grin Wink To jak to jest, chce czy nie chce wypełnić winem starych bukłaków, skoro raz piszesz, że potrzebne są nowe, a raz, że Jezus chce wypełnić stare? Mimo, że chrześcijaństwo wywodzi się z głównego pnia judaizmu, to jest zupełnie nową religią. Jezus nie chce wlać nowego wina do starych bukłaków. Chce wlać nowe wino do nowych bukłaków (nie są to jak piszesz nowe zwyczaje ani prawa). Ja bym powiedział że chodzi o Nowe Przymierze człowieka z Bogiem (to co stare przeminęło) zawarte dzięki śmierci i zmartwychwstaniu prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka, która uczyniła nas dziećmi Bożymi.
===
Niech radują się rodziny, a ich miłość promienieje, jak chleba okruszyny nieśmy wiare i nadzieje...Nam pisane Krzyża bronic, teraz, dzisiaj, jutro, zawsze! |
||||||
|
|||||||
Dezerter |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/17/06 Postów:: 1841 |
Quote by: paraklet ![]() ![]() ![]() ![]() No ale jakby nie patrzeć Jan Chrzciciel uznał wyższość Jezusa, to dlaczego robi po swojemu? Izrael wielki, żniwo wielkie więc dla obu starczyło pracy, zresztą nawet w Dziejach Apostolskich, uczniowie Jana (przynajmniej część z nich) działają nadal osobno i tak już zostało do Jana Chrzciciela jako swego założyciela przyznaje się kilka "odłamów" chrześcijaństwa starożytnego, ale zapewne większość uczniów została chrześcijanami I na koniec - to nie Jan ani Faryzeusze "robili po swojemu" - oni byli wierni Pismu i Tradycji To Jeszua robił po swojemu Kruku myślałem, że zaświta (parafraza)- przeczytaj jeszcze raz: "Bo On nie chce rozrywać[zmieniać] starych bukłaków[przykazań], tylko wypełnić je Big Grin Wink Mimo, że chrześcijaństwo wywodzi się z głównego pnia judaizmu, to jest zupełnie nową religią. Jezus nie chce wlać nowego wina do starych bukłaków. Chce wlać nowe wino do nowych bukłaków (nie są to jak piszesz nowe zwyczaje ani prawa). Ja bym powiedział że chodzi o Nowe Przymierze człowieka z Bogiem (to co stare przeminęło) zawarte dzięki śmierci i zmartwychwstaniu prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka, która uczyniła nas dziećmi Bożymi. A co na nowe Przymierze do postu? - z kontekstu tego nie można wyczytać a zresztą - wtedy było jeszcze daleko do Przymierza, zmartwychwstania więc nic jeszcze nie przeminęło
===
Obecnie pisze na forum zchrystusem.pl |
||||||
|
|||||||
Łukasz |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/15/08 Postów:: 439 |
myślałem, że zaświta (parafraza)- przeczytaj jeszcze raz: "Bo On nie chce rozrywać[zmieniać] starych bukłaków[przykazań], tylko wypełnić je Big Grin Wink Wybacz Dezerterze ale ja tam nie widzę żadnej parafrazy. Nie można wlewać młodego wina do starych bukłaków. Trzeba wlać młode wino do nowych bukłaków. Trzeba przyoblec się w nowego człowieka żeby Chrystus mógł wlać Ducha Świętego. Pajemajesz? A co na nowe Przymierze do postu? - z kontekstu tego nie można wyczytać a zresztą - wtedy było jeszcze daleko do Przymierza, zmartwychwstania więc nic jeszcze nie przeminęło A właśnie że przeminęło, inaczej Jezus nie głosił by swojego orędzia.
===
Niech radują się rodziny, a ich miłość promienieje, jak chleba okruszyny nieśmy wiare i nadzieje...Nam pisane Krzyża bronic, teraz, dzisiaj, jutro, zawsze! |
||||||
|
|||||||
Dezerter |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/17/06 Postów:: 1841 |
Quote by: Kruk myślałem, że zaświta (parafraza)- przeczytaj jeszcze raz: "Bo On nie chce rozrywać[zmieniać] starych bukłaków[przykazań], tylko wypełnić je Big Grin Wink Wybacz Dezerterze ale ja tam nie widzę żadnej parafrazy. no to łopatologicznie: "Nie przyszedłem zmienić Prawo tylko wypełnić je" Nu kak tiepier ponjał? A? A co na nowe Przymierze do postu? - z kontekstu tego nie można wyczytać a zresztą - wtedy było jeszcze daleko do Przymierza, zmartwychwstania więc nic jeszcze nie przeminęło A właśnie że przeminęło, inaczej Jezus nie głosił by swojego orędzia.[/p] Nie tobie decydować czy Stare przymierze między Bogiem Izraela i jego Ludem wybranym zakończyło się czy nie, nie ty je zawierałeś nie tobie się o tym wypowiadać chyba, że jesteś Żydem - a to przepraszam zawarcie nowego nie musi oznaczać zerwania starego może być tylko poszerzeniem... ale według mnie błędna i szkodliwa "Teologia zastąpienia" z pierwszych wieków to temat na osobny wątek
===
Obecnie pisze na forum zchrystusem.pl |
||||||
|
|||||||
Łukasz |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/15/08 Postów:: 439 |
no to łopatologicznie: "Nie przyszedłem zmienić Prawo tylko wypełnić je" Nu kak tiepier ponjał? A? Nie, to ma się nijak do fragmentu z młodym i starym winem. Nie chodzi o prawo ( to istotnie Jezus wypełnił, jednak nie w sposób jaki to wtedy czyniono). Nie tobie decydować czy Stare przymierze między Bogiem Izraela i jego Ludem wybranym zakończyło się czy nie, nie ty je zawierałeś nie tobie się o tym wypowiadać chyba, że jesteś Żydem - a to przepraszam Spokojnie ![]() zawarcie nowego nie musi oznaczać zerwania starego może być tylko poszerzeniem... Hmm, może być poszerzeniem, ale nie jest...
===
Niech radują się rodziny, a ich miłość promienieje, jak chleba okruszyny nieśmy wiare i nadzieje...Nam pisane Krzyża bronic, teraz, dzisiaj, jutro, zawsze! |
||||||
|
|||||||
Zawartość wygenerowana w: 0,70 sekund
|
|
|
|