wszechmocny |
 |
listopad 29 2005 11:11 (Czytany 3086 razy) |
|
|
Status: offline
Zarejestrowany: 02/18/05
Postów:: 67
|
W IMIĘ BOGA LITOŚCIWEGO I MIŁOSIERNEGO. NIECH BĘDZIE CHWAŁA BOGU, WŁADCY ŚWIATÓW. ON JEST MIŁOSIERNY I DOBROTLIWY. ON JEST KRÓLEM DNIA SĄDNEGO. CIEBIE, PANIE, CZCIMY I TWEJ OPIEKI WZYWAMY. PROWADŻ NAS DROGĄ ZBAWIENIA, DROGĄ TYCH, KTÓRYCH OBSYPAŁEś TWEMI DOBRODZIEJSTWY, A NIE TYCH, KTÓRZY NA TWÓJ GNIEW ZASŁUŻYLI I W BŁĄD POPADLI
czy nie jest to wzorowa modlitwa? a przecież to słowa z KORANu
=== Bóg podał rękę Ci,
otworzył piekła drzwi,
stół zastawiony jest już
|
|
|
|
m4 |
 |
listopad 29 2005 12:53 |
|
|
Status: offline
Zarejestrowany: 08/25/05
Postów:: 240
|
i co Cię tak dziwi? w religiach niechrześcijańskich też można znaleźć ślady działania Ducha Świetego...
===
www.thehungersite.com/
|
|
|
|
Marek |
 |
listopad 29 2005 13:10 |
|
|
 Status: offline
Zarejestrowany: 05/28/05
Postów:: 770
|
...a w dodatku islam jest także mieszanką pomysłów Muhammada, ale i judaizmu oraz chrześcijaństwa. Stąd zbliżone modlitwy i podejście do Boga.
=== Flp 4:4
|
|
|
|
wszechmocny |
 |
listopad 29 2005 13:58 |
|
|
Status: offline
Zarejestrowany: 02/18/05
Postów:: 67
|
m4 - fajnie jest się zdziwić, gdy są powody
=== Bóg podał rękę Ci,
otworzył piekła drzwi,
stół zastawiony jest już
|
|
|
|
Gość forum: Kazik |
 |
listopad 29 2005 15:13 |
|
|
|
Gniew zasluzyli - tu chodzi wedlug islamskiej teologii o Zydow
w beldy popadli - tutaj chodzi o chrzescijan!
===
|
|
|
|
Maciek Janson |
 |
listopad 29 2005 16:24 |
|
|

Moderator
 Status: offline
Zarejestrowany: 06/02/05
Postów:: 1687
|
Pytanie do jakiego Boga jest to modlitwa. Rzecz nie tylko w tym, zeby modlic sie madrze. Rzecz w tym, zeby modlic sie do Boga a nie wytworu czyjejs wyobrazni...
=== Dwie rzeczy są nieskonczenie wielkie. Glupota ludzka i Boze milosierdzie
|
|
|
|
Łukasz Gawryś |
 |
listopad 29 2005 17:19 |
|
|

Admin
 Status: offline
Zarejestrowany: 07/15/03
Postów:: 644
|
Oceniasz rzeczy po fragmencie czegos czy po calosci? Swoja droga znasz takie zdanie w Biblii "Odrobina kwasu cale ciasto zakwasza..." ?
=== "Trzeba tak się modlić, jakby cała praca była bezużyteczna i tak pracować, jakby wszystkie modlitwy były na nic." M.L.
|
|
|
|
Szymon Bartłomiej Pawlas |
 |
listopad 29 2005 17:26 |
|
|
 Status: offline
Zarejestrowany: 08/17/05
Postów:: 119
|
zakończenie fatihy zawsze przywodzi mi na myśl Psalm I:
Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców, [...] Pan troszczy się o drogę sprawiedliwych, Droga zaś bezbożnych wiedzie do nikąd.
=== "piérwsze wolności westchnienie było i westchnieniem wiary."
|
|
|
|
circonstance |
 |
lipiec 03 2006 20:23 |
|
|
 Status: offline
Zarejestrowany: 07/03/06
Postów:: 4
|
Zydzi też pieknie się modlą.
Poziomy kawany
Najniższy z nich jest niemal wyłącznie pasywny: sprowadza się do prostego rozumienia wypowiadanych słów. Poziom podstawowy kawany - "zwrócić serce ku znaczeniu wymawianych słów" (Szulchan Aruch, Orach Hajim 98) - jest wymogiem w przypadku każdego aktu czytania: musimy przynajmniej rozumieć to, co mówimy lub czytamy. Faktem jest, że w historii zawsze istniała grupa Żydów, którzy nigdy nie zdołali nauczyć się hebrajskiego i nigdy nie rozumieli sensu modlitw, a uczyli się ich po prostu na pamięć. Ludzie ci jednak modlili się często z pasją i zaangażowaniem tak wielkim, że mającym swoje własne znaczenie, a nawet świętość. W ten sposób naprawdę się modlili, ponieważ modląc się byli w pełni świadomi tego, że stoją przed Stwórcą i mieli poczucie bliskiego z Nim związku. Nawet jeśli ich myśli nie zawsze łączyły się z wypowiadanymi słowami, "ich serca wołały do Boga" (Eicha 2:18)
Nasi mędrcy uczyli, że taką modlitwą nie wolno gardzić. Mówili o jej wielkiej wartości. Twierdzili nawet, że może być przyjęta z większą łaską niż modlitwa osób znakomicie wykształconych, ale obojętnych. W naszych czasach, gdy religijne emocje nie są powszechne, recytacja modlitwy ze zrozumieniem stanowi podstawowy poziom kawany w modlitwie.
Także w tym podstawowym poziomie występują różne warstwy w zależności od poziomu duchowego rozwoju osoby, ilości czasu poświęconego na modlitwę i stopnia koncentracji. Rozumienie może oznaczać proste, dosłowne uchwycenie sensu pojedynczych słów i zdań lub głębsze wejście w formę, treść i całość modlitwy.
Kolejny poziom kawany to identyfikacja modlącego się z wypowiadanym tekstem. Modlitwy zawarte w sidurze nie są już wówczas postrzegane jako jakiś tekst pochodzący z zewnątrz, ale stają się wyrazem własnych uczuć. Uczucia modlącego są ściśle powiązane ze słowami - sam zaczyna odczuwać wdzięczność, radość i inne emocje odzwierciedlone w zapisanych zdaniach.
Osiągnięcie tego poziomu nie jest niemożliwe, na co jasno wskazują przypadki analogiczne. Słuchając muzyki możemy poczuć całkowitą jedność z uczuciami w niej wyrażonymi, czytając powieść możemy w pełni utożsamić się z jej bohaterami. Kawana w modlitwie jest czymś bardzo podobnym.
Stopień tego utożsamienia może być rzecz jasna różny. Dla niektórych słowa zapisane w sidurze służą jako rodzaj drogowskazu dla ich własnych uczuć - uczucia idą śladem słów. Na wyższym poziomie słowa splatają się z uczuciami tak, że nie sposób ich oddzielić. Każde słowo, każde zdanie modlitwy staje się własnym słowem, własnym zdaniem modlącego się człowieka.
Na najwyższym zaś poziomie powstaje już coś więcej niż jedynie słowa - konkretne, kosmiczne połączenie. W Talmudzie (Ta'anit 24a) czytamy o pewnym mędrcu, że gdy wypowiadał słowa "On powoduje, że wiatr wieje", wiatr natychmiast zaczynał wiać, a gdy dodawał: "a deszcz pada", zaczynał padać deszcz.
(Fragment książki rabina Adina Steinsaltza, "A Guide to Jewish Prayer") Tłum. BK http://fzp.jewish.org.pl/kawana1.html
===
|
|
|
|
Gocek |
 |
lipiec 03 2006 22:07 |
|
|
 Status: offline
Zarejestrowany: 10/07/05
Postów:: 1294
|
A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki! A jeśli oni się nawrócą i będą odprawiać modlitwę, i dawać jałmużnę, to dajcie im wolną drogę. Zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!
KORAN, Sura 9 Skrucha (At-Tauba), 5
Zwłaszcza to ostanie jest najlepsze
=== "Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej." Karol Marks
|
|
|
|
LuterAnka |
 |
lipiec 04 2006 10:50 |
|
|
Status: offline
Zarejestrowany: 11/30/05
Postów:: 87
|
Wzorową modlitwę to ja w Biblii znalazłam i tego się trzymam.
Mt 6,9-13
===
|
|
|
|