|
![]() |
Forum > Ogólne > Pytania, problemy i opinie |
![]() |
![]() |
![]() |
| | Wersja do druku |
Kasiurka |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/29/06 Postów:: 2 |
Więc mam 18 lat, dość dawno mysle już o tym fakcie. Początkowo zawsze tłumiłam w sobie mysl o byciu zakonnica, poniewaz sądzilam, że poprostu nie nadaje sie. Nie podolam zadaniu i wogole. Pol roku temu umarl mi kuzyn ( bardzo bylam z nim związana) zaczełam czytac takie modlitwy "Tajemnice szczescia" poniewaz chce pomoc mu w wejsciu do Krolestwa Pana. Teraz jestem jeszcze bardziej z Panen Bogie, chcialabym dowiedzies sie jak najwięcej o tym gdzie sie udać, jakom szkolę trzeba skonczyc aby moc zostac zakonnicą. Bardzo ostatnio bliski tał mi sie Kościol, mimo takiej tragedii jaka mnie i moja rodzine spotkala. Moja mamcia podczas naszej rozmowy powiedziala mi, że zawsze musi sie stac jakas tragedia, poniewaz ona otwiera oczy ludziom. Ale nie o tym chciałam tutaj pisac, a wiec proszę o odpowiedz co do tej szkoly i wogole o tym co zrobic gdzie udac sie aby zostac lub chociaz poczytac o pracy i dzialaniu zakonnic. Co prawda nie pojelam jeszcze ostatecznej decyzji, nawetz rodzicami o tym nie rozmawialam, ale najpierw chce byc pewna swej decyzji, a pozniej zaczne dzielic sie niż z bliskimi. |
|||||
|
||||||
Mateusz Markiewicz |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 12/17/03 Postów:: 1091 |
Radzę udać siędo jakiegoś zakonu, zwłaszcza tego "wybranego" i dowiedzieć sięna temat warunków przyjęcia.
===
"Nikt nie może się zbawić, jeżeli nie trwa w łonie Kościoła katolickiego i w łączności z nim." Sobór Florencki |
|||||
|
||||||
Matija |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/13/05 Postów:: 857 |
Możesz zajrzeć here i tak jak kolega wyżej napisał.
===
Albo Jezus, albo śmierć... Jezus! :D |
|||||
|
||||||
Marcin Winiarski |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 02/24/05 Postów:: 1395 |
Quote by Kasiurka:ale najpierw chce byc pewna swej decyzji, a pozniej zaczne dzielic sie niż z bliskimi. No właśnie - od tego powinnaś zacząć. Człowiek to dziwna istota. Czasem działa bardzo impulsywnie... I poyem często żałuje. Mi kiedyś wydawało się, że fajnie byłoby być bratem zakonnym. I nawet miałem swoje sympatie do Samarytan Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi. A potem okazało się, że Bóg mnie prowadzi takimi ścieżkami, że ani do zakonu, a raczej poza katolicyzm. Gdybym miał zadziałać impulsywnie, to mógłbym któregoś dnia się obudzić "z ręką w nocniku" i silnym przeświadczeniem, że to był błąd. Nie dałem się ponieść emocjom i teraz wiem, że dobrze zrobiłem - bo tu, gdzie jestem, spotkałem prawdziwie Chrystusa Pana. Powinnaś się przede wszystkim gorąco modlić do Boga, aby on pokazał Ci drogę. Może zakon to wcale nie twoja droga, tak samo jak i nie moja? Trzeba uważać, bo złego wyboru mozna długo poyem żałować.
===
"Bóg jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają. Do Królestwa Niebios da się dotrzeć z każdej krainy." Samthann z Clonbroney |
|||||
|
||||||
milka |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 12/17/03 Postów:: 1023 |
kasiurko, jestes taka bardzo bardzo mloda i delikatna w swoich odczuciach co do decyzji na zycie. smierc kuzyna nie powinna byc powodem na zycie w zakonie. niech Bog cie prowadzi. popros Go. |
|||||
|
||||||
Edith |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/17/05 Postów:: 239 |
Kasiurko, cztery lata spędziłam w szkole prowadzonej przez zakonnice (i dlatego NIGDY nie myślałam, żeby się do nich przyłączyć ). Mam taką radę: najpierw postaraj się poznać, do czego Cię Pan powołuje "w ogóle" tzn. jakie masz talenty? - do pracy z dziećmi? do pisania książek? do gotowania pysznych posiłków? do pracy w Afryce"? do zajmowania się biednymi? do bycia psychologiem? a może oceanografem? a może lekarzem czy pielęgniarką? Pan Bóg ma dla nas zadanie do wykonania, musimy je odkryć, Ty też. Podstawowym naszym powłaniem jest być zbawionym. Do jego realizacji Pan daje nam różne "pomocnicze" talenty. Jeśli ich nie odkryjesz, nie poznasz siebie, będziesz jak dziecko we mgle, będziesz błądzić w pewnej próżni, której jakakolwiek forma życia nie wypełni. Życie w małżeństwie, w zakonie czy w samotności jest tylko FORMĄ a nie może być TREŚCIĄ Twego powłania. Wiele zakonów to wie, dlatego najchętniej przyjmują ludzi po maturze i jakiejś szkole "konkretnej", a najlepiej po studiach nieteologicznych - bo jest większe prawdopodobieństwo, że taki człowiek poznał siebie, swoje talenty, no i zycie świeckie, nie będzie "oderwany" od całości Kościoła. Zapewniam Cię, że nie ma takiego talentu, daru, kierunku studiów, z którego kościół by nie korzystał - niezależnie od tego, czy jesteś zakonnicą czy osobą świecką. Zakony mają różne charyzmaty, rozeznaj swoje talenty a POTEM szukaj zakonu o charyzmacie takim, że by te Twoje talenty były w nim w pełni wykorzystane dla dobra Kościoła. Może się też zdarzyć, że nawiążesz kontakt z zakonem, który poleci Ci rozpoczęcie studiów, a przyjeżdżanie do nich np. na wakacje. Mogą też przyjąć Cię po maturze i wysłać do jakiejś szkoły już jako zakonnicę - ale wtedy będzie Cię obowiązywało posłuszeństwo i może się zdarzyć, że jako np. umysł ścisły wylądujesz na filologii (niestey, znam takie przypadki: w mojej szkole brakowało zakonnicy - polonistki, bo zatrudnianie świeckich było za drogie, więc osobe kompletnie tym nie zainteresowaną wysłano na studia polonistyczne. Efekt był opłakany). Ale na pewno tak czy siak nie minie Cię obowiązek odkrycia TREŚCI powłania. Bez tego, w jakiejkolwiek FORMIE nie będzie się toczyć Twoje życie, nie odnajdziesz ani spełnienia, ani szczęścia, ani głębokiej relacji z Bogiem.
===
Benedictus |
|||||
|
||||||
Goriot |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/12/05 Postów:: 285 |
Droga Kasiu zamiast do zakionu pójdź do lekarza bo to jedyne wyjście jakie Ci pozostało... Naucz się myśleć nad swoim życiem i nad tym do jakich celów (bo nie "komu") chcesz je oddać... Tragedia otwiera oczy ludziom ?
===
A ja wierzę w ufoludki... ;) |
|||||
|
||||||
Morzan |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 09/16/05 Postów:: 243 |
Powiedzmy sobie wprost-zakon czy każdy inny stan duchowny to trwanie do końca życia bez zaznania przyjemności cielesnych, ubóstwo, dużo modlitwy, nieustanna gotowość by poświęcić wszystko dla wszystkich, praca wyłącznie dla dobra innych, wyzbycie się własnych pragnień(przynajmniej tak powinien żyć według mnie w pełni prawdziwy dychowny(a)), jeśli jesteś na to w 100% gotowa to nie widzę powodów abyś się wachała.
===
"poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli" JEZUS |
|||||
|
||||||
Morzan |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 09/16/05 Postów:: 243 |
Jeszcze jedno co do cytatu"tragedia otwiera oczy ludziom", ja z kolei myślę, że to prawda.
===
"poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli" JEZUS |
|||||
|
||||||
milka |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 12/17/03 Postów:: 1023 |
Quote by Rhodes: Droga Kasiu zamiast do zakionu pójdź do lekarza bo to jedyne wyjście jakie Ci pozostało... Naucz się myśleć nad swoim życiem i nad tym do jakich celów (bo nie "komu") chcesz je oddać... Tragedia otwiera oczy ludziom ? Buahaha ! Widać że żyjesz jak zwierzęta... Pozdrawiam ! rhodes, jestes bardzo bardzo arogancki i nieuprzejmy! adminie, prosze zareagowac! |
|||||
|
||||||
Marek |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/28/05 Postów:: 770 |
===
Flp 4:4 |
|||||
|
||||||
Edith |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/17/05 Postów:: 239 |
Morzan - wszystko to racja. Myślę, że nikt z ludzi nie jest w stanie sprostać takiemu życiu, dlatego tyle było, jest i będzie grzechów i wypaczeń wśród tzw. celibatariuszy. Ale... jeżeli powołanie do takiej formy życia rzeczywiście pochodzi od Boga, daje On łaski potrzebne do zycia w czystości, ubóstwie itd, a obdarowany przyjmuje je i potrafi z nich korzystać. Każdy z nas chyba zna "prawdziwych z powłania" księży, zakonników i zakonnice - oddanych kosciołowi, Bogu, czystych, ubogich (nie tylko duchem) i prawych. Niestety, znamy o wiele więcej "tych innych", ale to nie na temat A Kasia chyba się nie waha - po prostu jeszcze nie wie czy to dla niej, więc nie jest gotowa
===
Benedictus |
|||||
|
||||||
Marcin Winiarski |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 02/24/05 Postów:: 1395 |
Quote by milka: Quote by Rhodes: Droga Kasiu zamiast do zakionu pójdź do lekarza bo to jedyne wyjście jakie Ci pozostało... Naucz się myśleć nad swoim życiem i nad tym do jakich celów (bo nie "komu") chcesz je oddać... Tragedia otwiera oczy ludziom ? Buahaha ! Widać że żyjesz jak zwierzęta... Pozdrawiam ! rhodes, jestes bardzo bardzo arogancki i nieuprzejmy! adminie, prosze zareagowac! Popieram! Sam zachowuje się jak zwierzę, a nie jak człowiek. Bo ludzie mają wyczucie i takt, a tylko zwierzęta rzucają się na innych bez powodu.
===
"Bóg jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają. Do Królestwa Niebios da się dotrzeć z każdej krainy." Samthann z Clonbroney |
|||||
|
||||||
Kasiurka |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/29/06 Postów:: 2 |
Dziekuje Wam wszystkim za swoje zdania. Jestescie kochani. Smutno mi tylko, ze na takim forum jak to, znajduja sie takie osoby jak ten co probowal mnie obrazic. Bog mam nadzieje wybaczy mu, a ja nie mam prawa sadzic innych. Natomiast kazdy musi zastanowic sie sam nad swoim zachowaniem. Prosilam o odpowiedz wiec ja otrzymalam za co bardzo Wam dziekuje. Z Panem Bogiem Myszki |
|||||
|
||||||
Edith |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/17/05 Postów:: 239 |
Kasiurko, jesteśmy na portalu chrześcijańskim, a nie katolickim. I tak mogły Cię tu spotkać "gorsze" rzeczy
===
Benedictus |
|||||
|
||||||
Marcin Winiarski |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 02/24/05 Postów:: 1395 |
Och, ja naprzykłąd jestem przeciw róznym pomysłom Kr-k, ale co by kasi pomogło, gdybym zaczął o tym pisać, argumentując co złego widzę w pomysłach na klasztory?
===
"Bóg jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają. Do Królestwa Niebios da się dotrzeć z każdej krainy." Samthann z Clonbroney |
|||||
|
||||||
INGA@ |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/17/05 Postów:: 41 |
Quote by Edith: Kasiurko, jesteśmy na portalu chrześcijańskim, a nie katolickim. I tak mogły Cię tu spotkać "gorsze" rzeczy ...czy to znaczy, ze na portalu katolickim moglyby spotykac ja tylko "dobre" rzeczy???? a tak a propos, czy chrzescijanski to nie katolicki?
===
..." A gdy Go nie przestawali pytać, podniósł się i rzekł do nich : Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamieniem."... |
|||||
|
||||||
Matija |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/13/05 Postów:: 857 |
Droga Kasiu zamiast do zakionu pójdź do lekarza bo to jedyne wyjście jakie Ci pozostało... Naucz się myśleć nad swoim życiem i nad tym do jakich celów (bo nie "komu") chcesz je oddać... Tragedia otwiera oczy ludziom ? Buahaha ! Widać że żyjesz jak zwierzęta... Pozdrawiam ! Bez komentarza na temat kultury tego pana (piłeś?! :p ) Do jakich celów oddać życie?! A jaki cel jest piękniejszy od oddania swojego życia innym??! Tragedia otwiera ludziom oczy. ( a może cos paliłeś? ) na zdrowie!
===
Albo Jezus, albo śmierć... Jezus! :D |
|||||
|
||||||
Marek |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/28/05 Postów:: 770 |
===
Flp 4:4 |
|||||
|
||||||
Edith |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/17/05 Postów:: 239 |
O to chodziło.
===
Benedictus |
|||||
|
||||||
Kasiurra |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/31/06 Postów:: 1 |
Tutaj nadal ja tylko zapomnialam hasła do poprzedniego loginu. A tak wogole to ja przeciez nie pisalam ze to chrzescijanska, ani ze katolicka stronka a tak swoja drogą kolezako katolicy to kto inny jak nie chrzescijanie ? |
|||||
|
||||||
Edith |
|
|||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/17/05 Postów:: 239 |
Kasiu, u protestantów raczej nie praktykuje się życia monastycznego ani celibatu duchownych (są inne formy życia wspólnotowego, ale zakonnych nie ma, o ile wiem).
===
Benedictus |
|||||
|
||||||
Zawartość wygenerowana w: 0,20 sekund
|
|
|
|