|
![]() |
Forum > Ogólne > Pytania, problemy i opinie |
![]() |
![]() |
![]() |
| | Wersja do druku |
Magdalena |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/23/06 Postów:: 207 |
Skoro Bóg jest jeden to jak jest możliwe że jest w trzech postaciach.
===
Dopóki taniec był oddaniem w ruchach zewnętrznych uczuć i myśli wewnętrznych, dopóty był prawdą mającą pewne znaczenie,i to wyniosło go między sztuki piękne. |
||||||
|
|||||||
Maciek Janson |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/02/05 Postów:: 1687 |
Quote by Leah: Skoro Bóg jest jeden to jak jest możliwe że jest w trzech postaciach. W trzech osobach. Sa trzy osoby Boskie a jeden jest Bog. To tak jakbys patrzyla w jednym wymiarze na szescian. Widziec bedziesz tylko odcinek. W dwoch wymiarach to bedzie kwadrat. DOpiero w trzech wymiarach zobaczysz szescian
===
Dwie rzeczy są nieskonczenie wielkie. Glupota ludzka i Boze milosierdzie |
||||||
|
|||||||
Magdalena |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/23/06 Postów:: 207 |
Jakoś to tłumaczenie niczego nie wyjaśnia,bardzo proszę żeby to pytanie potraktować poważnie.
===
Dopóki taniec był oddaniem w ruchach zewnętrznych uczuć i myśli wewnętrznych, dopóty był prawdą mającą pewne znaczenie,i to wyniosło go między sztuki piękne. |
||||||
|
|||||||
Matija |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/13/05 Postów:: 857 |
Jest to trudne do objęcia umysłem ludzkim, dlatego, że człowiek tego nie moze doswiadczyć. Jeszcze trudniejszym jest : Prawdę ubrać w słowa. Nie da sie tego w pełni wyrazić.
===
Albo Jezus, albo śmierć... Jezus! :D |
||||||
|
|||||||
Maciek Janson |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/02/05 Postów:: 1687 |
Po pierwsze///
===
Dwie rzeczy są nieskonczenie wielkie. Glupota ludzka i Boze milosierdzie |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Leah w tym miejscu moje poglądy rozchodzą się nieco z poglądami Matiji, są w pojęciu KRK heretyckie, lecz niestety nie jestem w stanie uwierzyć w coś, co dla mnie w samym założeniu jest sprzeczne Bóg jest jeden, a jezeli osobny byłby, Bóg Ojciec osobny Syn i Osobny Duch Święty, to byłoby trzech Bogów, a to dopiero herezja . W moich oczach wyjaśnieniem jest porównanie z nami choć nie całkiem adekwatne, gdy pełnimy funkcję lub rolę, dziecka, rodzica, lub małżonka. Jesteśmy wciąż tą samą osobą chociaż różnie prezentujemy się w zależności od sytuacji. W Bogu według mojej wiedzy, a Bóg jest Duchem, co jest jasno w Bibli napisane, są trzy centra Mocy. I mocą jaką jest Prawo Boga- Objawił się nam Bóg jako Ojciec-mocą Słowa i Miłości objawił się jako Sym i- swoją mądrością jako Duch Święty. Bóg jest Trynitarny, lecz nie Trzyosobowy, ale jak już pisałam w oczach KRK to herezja. Lecz kazde inne tłumaczenie jest dla mnie całkowicie niejasne, co potęguje fakt że nigdzie w Biblii nie ma rózróżnienia, Ojca od np. Syna. cyt. św Jana, "Ja i Ojciec jesteśmy jedno", "kto widział Syna widzi Ojca itd. Jak również gdy jest mowa o Duchu Świętym Bóg wielokrotnie wyraża się jako o swoim Duchu, którym działa. Dla przykładu jezeli mam do czegoś talent i powiem że zrobiłam to dzięki swojemu talentowi to nie oznacza to że mój talent jest osobną osobą. pozdrawiam Cię serdecznie anka
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Maciek Janson |
|
||||||
![]() Moderator ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/02/05 Postów:: 1687 |
Dla porzadku dodam, ze matejanka nie jest chrzescijanka jakby Leah nie wiedziala i nie reprezentuje zadnego nurtu w chrzescijanstwie tylko gnostycki ruch wyznajacy trzeci testament...
===
Dwie rzeczy są nieskonczenie wielkie. Glupota ludzka i Boze milosierdzie |
||||||
|
|||||||
piotr. |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 12/24/05 Postów:: 1167 |
===
Sancta Maria, Mater Ecclesia, omnes sancti Angeli orate pro nobis. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Quote by maxurd: Dla porzadku dodam, ze matejanka nie jest chrzescijanka jakby Leah nie wiedziala i nie reprezentuje zadnego nurtu w chrzescijanstwie tylko gnostycki ruch wyznajacy trzeci testament... Osobowosc, odrebnosc, wszystko to jest opisane w Biblii. Bez zartow, ze jest inaczej. To ja dla porządku dodam ze nie reprezentuję ruchu gnostycznego, gdyż nie uznaję zadnego demiurga, czy jak nazywa się w Gnozie Bóg zła, tylko jednego wcielonego w Jezusie Chrystusie Boga. Jezeli już koniecznie chcecie mi przykleić jakąś etykietkę to reprezentuję ruch Spirytualistów( nie mylić ze spirytyzmem i ezoteryką)pozdrowienia matejanka
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Paweł |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/18/05 Postów:: 577 |
Nie będę oryginalny, gdy podam cytat z KKK: |
||||||
|
|||||||
Andrzej |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 05/24/06 Postów:: 222 |
Na prosty rozum. Najbardziej przystępnym odzwierciedleniem Trójcy Przenajświętszej jest rodzina. Ojciec, matka i ich dzieci to kilka różnych odrębnych ludzi, ale jedna rodzina. Kilka osób - jedna rodzina. Trzy osoby Boskie - Jeden Bóg. Oczywiście w rodzinie niemożliwe jest tak ścisłe zespolenie osób jak jest w Bogu, ale nas ograniczają prawa fizyki, a Jego nie, raczej one podlegają Jemu. |
||||||
|
|||||||
Bartek |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/14/05 Postów:: 288 |
Bóg tak, jak woda. W trzech postaciach(lód, gaz, ciecz) ale ta sama woda, niczym Bóg |
||||||
|
|||||||
Paweł |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/18/05 Postów:: 577 |
Podobno istnieje czwarty stan skupienia wody. |
||||||
|
|||||||
Bogumiła Grabowska |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 04/01/03 Postów:: 199 |
Ja podam klasyczny przykład, za pomocą którego św. Patryk wytłumaczył to Irlandczykom.
===
"Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w Niebie nie będą wiedzieli, co z tobą zrobić" św. Augustyn |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Quote by Miłka: Ja podam klasyczny przykład, za pomocą którego św. Patryk wytłumaczył to Irlandczykom. Koniczyna ma trzy listki a mimo to, jest jedna. Tak a ja mam dwie ręce i jestem jedna, co z tego wynika? Nie ma rozsądnego tłumaczenia, gdyz nie ma trzech osób. Osoba z definicji jest kimś odrębnym, odgraniczonym od innych osób, musi wyrózniać się własną osobowością, gdyż dlatego jest osobą. pozdrawiam anka
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Bogumiła Grabowska |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 04/01/03 Postów:: 199 |
W jednym się z Tobą zgodzę. Tego nie da się rozsądnie wytłumaczyć, bo to jest poza naszym rozsądkiem.
===
"Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w Niebie nie będą wiedzieli, co z tobą zrobić" św. Augustyn |
||||||
|
|||||||
Matija |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/13/05 Postów:: 857 |
Quote by matejanka: Quote by Miłka: Ja podam klasyczny przykład, za pomocą którego św. Patryk wytłumaczył to Irlandczykom. Koniczyna ma trzy listki a mimo to, jest jedna. Tak a ja mam dwie ręce i jestem jedna, co z tego wynika? Nie ma rozsądnego tłumaczenia, gdyz nie ma trzech osób. Osoba z definicji jest kimś odrębnym, odgraniczonym od innych osób, musi wyrózniać się własną osobowością, gdyż dlatego jest osobą. pozdrawiam anka Tak, bo nasz język jest nazbyt ubogi, aby opisać rzeczywistość. Jedynie Boga w całym wszechświecie tak naprawdę można nazwać Osobą. Wszystko inne tylko mu podlega, swój byt warunkuje Jego mocą. Jednak Osoba wydaje się tutaj najtrafniejszym słowem. Jezus sam będąc na Ziemi modli się do Ojca, bardzo często. Samo określenie i odróżnienie Ojciec i Syn, świadczy o relacji. Relacje wymagają istnienia co najmniej 2-wóch osób. Jezus oznajmia, iż ześla nam Pocieszyciela, abyśmy nie byli sami, aby nas umacniał. Nie mówi, że przyjdzie jako Pocieszyciel, a że wyśle kogoś trzeciego z taką misją.
===
Albo Jezus, albo śmierć... Jezus! :D |
||||||
|
|||||||
Obcy |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 10/27/05 Postów:: 292 |
Jedynym powodem, dla którego niektórzy wierzą w tzw. Trójcę, są pisma, w których to przeczytali.
===
Sztuczna inteligencja nia ma szans z naturalną głupotą |
||||||
|
|||||||
Magdalena |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/23/06 Postów:: 207 |
czyli jest to wiara w coś czego nie można ani wytłumaczyć ani zrozumieć.
===
Dopóki taniec był oddaniem w ruchach zewnętrznych uczuć i myśli wewnętrznych, dopóty był prawdą mającą pewne znaczenie,i to wyniosło go między sztuki piękne. |
||||||
|
|||||||
Paweł |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/18/05 Postów:: 577 |
Leah, taki jest Bóg. Nie zrozumiemy go do końca na tej ziemi. To tak jakby chcieć przelać morze do wykopanego na plaży dołka. No nie da rady! |
||||||
|
|||||||
Magdalena |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/23/06 Postów:: 207 |
dlaczego dałeś to zdjęcie?
===
Dopóki taniec był oddaniem w ruchach zewnętrznych uczuć i myśli wewnętrznych, dopóty był prawdą mającą pewne znaczenie,i to wyniosło go między sztuki piękne. |
||||||
|
|||||||
Andrzej |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/31/05 Postów:: 3977 |
Quote by Obcy: Jedynym powodem, dla którego niektórzy wierzą w tzw. Trójcę, są pisma, w których to przeczytali. Koncepcja jest w oczywisty sposób sprzeczna wewnętrznie, dlatego nikt nie podał jeszcze sensownego jej wytłumaczenia. Wielosłowie nic tu nie pomaga. Wiara w tę koncepcję nie idzie w parze z jej zrozumieniem. Jest pusta. Gdy przeczytam w jakiejś książce, że 2+2=5, to nie zmieniam swojego zdania o zasadach arytmetyki. Zmieniam tylko, w razie konieczności, zdanie o książce. Wytłumaczenie matejanki jest jedynym sensownym. No ale ona podobno chrześcijanką nie jest... Tym gorzej dla "chrześcijaństwa". Koncepcja Trójcy Świętej nie jest wcale sprzeczna wewnętrznie. Jest rozpatrywana jest przez chrześcijan na dwóch płaszczyznach. Przede wszystkim w płaszczyźnie objawienia. I tutaj nie ma sensu dyskutować, jeśli nawet prawda ta komuś się nie podoba czy wydaje zbyt trudna to należy ją przyjąć i szukać zrozumienia. Z drugiej strony koncepcja Trójcy Świętej znakomicie jest broniona we współczesnej filozofii i teologii symbolu. Skrót z bogatej na ten temat literatury przedstawił między innymi Karl Rahner w znakomitym tekście Zur Theologie des Symbols (w: Schriften zur Theologie IV, 275-311 r 1959) Temat ten poruszany jest szczególnie w rozważaniach o ontologii symbolicznej rzeczywistości w ogólności. Nie ma sensu jednak przytaczanie tego tekstu w tym miejscu - jest zbyt obszerny. Z drugiej strony nawet jeśli teksty takie tworzone sa na wysokim stopniu abstrakcji to przecież abstrahowanie jest jednym z właściwych dla człowieka sposóbów mówienia o Bogu i fakt, że nie wszyscy są w stanie czy nie mają ochoty uwzględniać w myśleniu abstrahowanie, nie dyskryminuje tej metody jako takiej. W skrócie rozwazania dotycza tego, że cechą charakterystyczną skonczoności bytu moze być wewnętrzna wielość i zróżnicowanie, a co za tym idzie można wziąć pod uwagę, że pluralizm w skonczonym stworzeniu jest nie tylko konsekwencja i oznaką jego skończonosci, ale takze konsekwencja Boskiej wielosci (która nie oznacza niedoskonałości ale najwyższą pełnię jedności i zebraną w jedno moc bytu. Stąd, naturalnie postrzeganą wielość bytu stworzonego można pojmować jako pewne wskazanie (widoczne właśnie dopiero w Objawieniu) na wielość, która jest czymś innym niż podlegającą rozróżnieniu identycznością (tożsamością) i prostotą. Jasne, że nie będę zagłębiał się w meandry ontologii symbolu do czytania tego typu rozważań potrzebna jest solidna wiedza filozoficzna oparta na współczesnej epistemologii, a nie każdy nawet na forum Kościol.pl ma ochotę przedzierać się przez takie rzeczy. Jednak mimo to nie wolno zgodzić się na myślenie typu: nie rozumiem czegoś, więc albo to nie istnieje, albo jest głupie. No chyba, że sami siebie mamy za epistemologiczne centrum kosmosu
===
Kościół modlący się i nauczający Pisma może znaleźć w Biblii rozumienia, które wychodzą poza klasyczną, fundamentalistyczną interpretację |
||||||
|
|||||||
Obcy |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 10/27/05 Postów:: 292 |
Medieval
===
Sztuczna inteligencja nia ma szans z naturalną głupotą |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Tak, bo nasz język jest nazbyt ubogi, aby opisać rzeczywistość. Jedynie Boga w całym wszechświecie tak naprawdę można nazwać Osobą. Wszystko inne tylko mu podlega, swój byt warunkuje Jego mocą. Jednak Osoba wydaje się tutaj najtrafniejszym słowem. Jezus sam będąc na Ziemi modli się do Ojca, bardzo często. Samo określenie i odróżnienie Ojciec i Syn, świadczy o relacji. Relacje wymagają istnienia co najmniej 2-wóch osób. Jezus oznajmia, iż ześla nam Pocieszyciela, abyśmy nie byli sami, aby nas umacniał. Nie mówi, że przyjdzie jako Pocieszyciel, a że wyśle kogoś trzeciego z taką misją. Jezus z ciała był Synem, z ducha Ojcem. Ojciec przyszedł na ziemię w Synu Jezusie, aby dać nam przykład jacy powinniśmy się stać i jak mamy postępować dla naszego zbawienia. Czyż ziemscy Ojcowie nie są również przykładem dla swoich synów. Tak też wszystko co czynił, czynił dla nas abyśmy Go naśladowali, pokazał nam jak mamy się do Ojca zwracać, jak mamy się modlić, jak mamy żyć i jak mamy umierać. Uczył swoim życiem, postępowaniem i śmiercią. Tylko cieleśnie był Synem. Jest to jasno powiedziane w uznanym przez Kościół objawieniu mniszce Eugenii , nazwiska nie pamiętam dokładnie. W każdym razie w tym pięknym objawieniu Bóg mówi, że to On sam zszedł na ziemię, gdyż gdyby miało którekolwiek z Jego dzieci cierpieć z Jego wyboru, nigdy by na to nie pozwolił, ponieważ kocha nas tak wielką miłością. Matija niestety cokolwiek nie będziemy próbowali napisać w obronie dogmatu, że Bóg jest jeden ale w trzech osobach nigdy tego nie będziemy w stanie umotywować i czy wobec tego nie jest lepiej uznać że dogmat jest błędny. Przeciez Bóg swoje Prawdy objawia prostaczkom i jako takie musza być one do pojęcia dla prostaczków, a nie tylko dla filozofów. A tak naprawdę, czy to ma aż takie wielkie znaczenie. Bóg jest miłością pozdrawiam Cię anka
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Andrzej |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 01/31/05 Postów:: 3977 |
Quote by matejanka: Jest to jasno powiedziane w uznanym przez Kościół objawieniu mniszce Eugenii , Quote by matejanka: cokolwiek nie będziemy próbowali napisać w obronie dogmatu, że Bóg jest jeden ale w trzech osobach nigdy tego nie będziemy w stanie umotywować i czy wobec tego nie jest lepiej uznać że dogmat jest błędny. Nie rozumiem Raz powołujesz się na Kościół, drugi raz uważasz, że Kościół się myli. Zawsze u Ciebie takie rozdwojenie? Zapomniałem: zawsze
===
Kościół modlący się i nauczający Pisma może znaleźć w Biblii rozumienia, które wychodzą poza klasyczną, fundamentalistyczną interpretację |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Nie rozumiem Raz powołujesz się na Kościół, drugi raz uważasz, że Kościół się myli. Zawsze u Ciebie takie rozdwojenie? Zapomniałem: zawsze Ach Medieval Man, a to takie proste, wtedy, gdy powołuję się na Kościół to motywuje tym jakiś fakt dla kogoś, dla kogo potwierdzenie Kościoła jest istotne. Poza tym nigdy nie twierdziłam ze Kościół myli się zawsze. Nie odczuwam żadnej nienawiści do Kościoła i uważam, że Mu wiele zawdzięczam, min. to że Pismo Święte przetrwało i mogę je czytać. Ale nie uważam instytucji kościelnej za nieomylną, ani też jej wszystkich dogmatów.Przy okazji tego postu wrócę jeszcze do Twojego pytania na temat uczciwości w określaniu się jako katoliczka, nią w Twoich oczach nie będac. Prawdę powiedziawszy nie przypominam sobie abym się tak nazywała, ale też nie bedę się wypierać, gdyż tak podaję, gdy jestem pytana o wyznanie. Ale poniewaz Spirytualizm nie jest religią, lecz ruchem, to pozostaję z przynależnosci poprzez chrzest, bieżmowanie i urodzenie katoliczką o wierze zgodnej z własnym Sumieniem. Zdrowia życzę anka ps. jak się pisze bierzmowanie?
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
A jeszcze dodam tak dla żartu,;dobrana z nas para, ja rozdwojona, a Ty mówisz do siebie
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Łukasz Gawryś |
|
||||||
![]() Admin ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 07/15/03 Postów:: 644 |
Moze powtorze za Tertulianem.
===
"Trzeba tak się modlić, jakby cała praca była bezużyteczna i tak pracować, jakby wszystkie modlitwy były na nic." M.L. |
||||||
|
|||||||
Matija |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 08/13/05 Postów:: 857 |
Bierzmowanie, to drugie
===
Albo Jezus, albo śmierć... Jezus! :D |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Quote by Matija: Bierzmowanie, to drugie Żadnego dogmatu nie biorę tak na wiarę, jak to, ze nazywasz się Anna Powiem tak. Jako katolik, nie zadaje sobie pytania : Czy dogmat o Trójcy Świętej jest prawdą? Nie mógłbym powiedzieć, ze wierzę. Staję przed faktem. Pytam się w duchu, pytam się Ducha 'Jak to być może?' Nie jedna trudna kwestia, w ten sposób się rozwiązała. Ja dopiero co przeszedłem próg chrześcijaństwa, to początek mojej drogi, więc nie silę się na wyjaśnianie publicznie dogmatów. Jeśli możecie zrozumieć, ja czuję tą Prawdę 'rąbkiem' mej duszy. Wszystkie próby opisania, spisania tego komuś, będą na marne. Matejanko, przypominasz sobie poranny post i słowa jp2 'Bóg zawsze wysłuchuje' ? Otóż dzięki Duchowi, zyskałem spokój wewnętrzny w tej kwestii. Już nie targają mnie jak kiedyś wątpliwości. Teraz czuję, że to jest Prawda. Wkrótce mam nadzieję pełniej ująć tę Prawdę, nieustannie szukam, czytam, pytam i proszę... To jest to Bóg jest miłością MEDIEVAL Zainteresowałeś mnie tym artykułem. Myślę, że po drodze wstąpię Dzięki Matija, ach ta ortografia... Pewnie że pamiętam to co napisąłeś rano, jestem pod wrażeniem...Dla mnie Bóg jest jeden i jest Ojcem, Bratem, Przyjacielem, Matką, Życiem i Miłością. Co mnie obchodzą dogmaty, nie da się ich kochać. trzymaj się ciepło anka
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Zawartość wygenerowana w: 0,55 sekund
|
|
|
|