|
![]() |
Forum > Ogólne > Pytania, problemy i opinie |
![]() |
![]() |
![]() |
| | Wersja do druku |
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Apologeta, odpowiedziałeś logicznie, chociaż ominąłeś pytania o sąsiednie księgi.A rozumiem ciebie i wybaczam. Nie kojarze Kasandra. O jakie sąsiednie księgi Ci chodzi?
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Medieval Man: 1. Nie wiem dlaczego szeol miałby byc tylko personifikacją smierci? Tak mówi Biblia. Podałem Ci dwa paralelizmy z Izajasza, w których natchniony pisarz utożsamia Szeol ze śmiercią. Podalem Ci również teksty, gdzie grób został utożsamiony z szeolem, a także z Hadesem. Możesz trzymać głowę w piasku, udając, że tych wersetów w Biblii nie ma, ale fakty mówią za siebie. za Medieval Man: 2. Tak szeol to w koncepcji judaistycznej mijesce przebywania duszy po smierci. Nie tylko tych, które nie dostały sie do nieba. Wszystkich. Żydzi nie wiedzieli jeszcze nic o objawieniu jakie przyniósł Jezus. Dopiero Jezus wywiódł dusze tych, ktorzy zmarli przed Jego narodzeniem, z szeolu Piszesz, że w judaistycznej koncepcji szeol to miejsce przebywania duszy po śmierci, a przecież w całym ST nie ma żadnego wersetu, który mówiłby o niematerialnej, świadomej duszy. Masz prawo do takiej opinii, ale jest ona sprzeczna z tym, co mają w tej sprawie do powiedzenia eksperci, w tym katoliccy bibliści. W tym świetle należy Twoją opinię uznać za pobożne życzenie. 3. Teskt psalmu wyraża pewne koncepcje judaistyczne, na które światło dopiero zostało rzucone przez Chrystusa. Masz racje twierdząc, że Żydzi nie mieli jasnej koncepcji życia pozagrobowego. Ja to tak rozumiem, że umarli pozostający w grobach rzeczywiście nie czczą Pana. Natomiast ich dusze? Czemu nie? Piszesz, że dusze zmarłych czczą Pana, a w punkcie nr 1 napisałeś, że w judaistycznej koncepcji dusze szły do... szeolu, gdzie - jak mówi Biblia - NIE CZCI się Boga. Zaprzeczasz sobie. Can't have it both ways „Umarli nie będą chwalili Pana, ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia” (Ps.115:17). „Zaiste, nie Szeol Cię sławi ani śmierć wychwala Ciebie...Żywy, żywy Cię wysławia , tak jak ja dzisiaj” (Iz 38:18.19). 4. Jak napisałem: to, że Paweł czegoś nie powiedział nie jest dowodem na nic. Widocznie uznał, że tak lepiej pocieszy adresatów swojego listu, którzy martwili się nie o siebie ale o swoich zmarłych. natomiast niczego Pawłowi nie imputuję. Wcześniej brutalnie wczytałeś niesmiertelną duszę w słowa Pawła, które nie dotyczyły kwestii życia pozagrobowego. Natomiast teraz, kiedy Paweł mówi, żeby się pocieszać się po śmierci bliskich zmartwychwstaniem (a nie wędrówką do nieba zaraz po śmierci), nie chcesz z tego wyciągnąć żadnego wniosku, co do stanu człowieka po śmierci, choć to jest właśnie przedmiotem jego wypowiedzi? Jesteś niekonsekwentny. Akceptujesz świadectwo Słowa Bożego, ale tylko tam, gdzie jest Ci to na rękę, a inne miejsca - jak w tym przypadku -ignorujesz. "My, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, RAZEM Z NIMI porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem. Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy. (1Tes.4:13-18). 5. W pierwszej warstwie ten tekst mówi o władcy Tyru. Czy pojawia się tam słowo Lucyfer? A to, że pasuje też do Lucyfera? To dopiero późnijesza chrześcijańska interpretacja. Powołaleś się na kontekst, aby odeprzeć mój argument, a pokazałeś, że sam nie znasz kontekstu. A kiedy wskazałem Ci na kontekst, zakwestionowałeś chrześcijanską interpretację tego tekstu. Czy wg Ciebie dopatrywanie się cierpiącego Chrystusa w 53 rozdziale Izajasza to też „dopiero pozniejsza chrześcijanska interpretacja”? Czy król Tyru był kiedykolwiek w Ogrodzie Eden? Czy był cherubem na świętej górze Bożej? Nie. Wygląda na to, że wczesnijsi chrześcijanie, w przeciwienstwie do Ciebie, mieli dobre zrozumienie tego tekstu, odnosząc go do szatana: „Byłeś w Edenie, ogrodzie Bożym; okryciem twoim były wszelakie drogie kamienie: karneol, topaz i jaspis, chryzolit, beryl i onyks, szafir, rubin i szmaragd; ze złota zrobione były twoje bębenki, a twoje ozdoby zrobiono w dniu, gdy zostałeś stworzony. Obok cheruba, który bronił wstępu, postawiłem cię; byłeś na świętej górze Bożej, przechadzałeś się pośród kamieni ognistych. Nienagannym byłeś w postępowaniu swoim od dnia, gdy zostałeś stworzony, aż dotąd, gdy odkryto u ciebie niegodziwość.” (Ezech.28:13-15). 6. A nie wierzysz w Boże Miłosierdzie? Chcesz Go łapac za słowo? Byc jak brat syna marnotrawnego? Skąd wiesz, że tej sansy nie otrzymali przed smiercią? Jeśli któraś z ich ofiar za nich się pomodliła, to krew męczenników i ich ofiara jest szczególnie miła Panu. Mam nadzieję, że sprawił powrót zabłakanych do jednej owczarni Wierzę w Bożą łaskę, czemu nieraz dałem tu wyraz. Ale czemu Ty, zamiast odpowiedzieć na mój argument, uprawiasz demagogię? Nie pisałem przecież o nawróceniu za życia (ono jest oczywiście możliwe, póki człowiek żyje), ale o (nie)możliwości nawrócenia się w piekle (wg Twoich własnych przekonan . Pytalem o sens męki w wiecznym ogniu piekielnym, skoro wg Twoich przekonan NIKT nie może się tam nawrócić? Czy taki obraz harmonizuje z naturą miłującego nas Boga? Czy Bóg, który wtrąca miliardy dusz na męki piekielne, bez szansy na zbawienie, nie byłby gorszy od Hitlera, Stalina i Pol Pota razem wziętych? Oni znęcali się nad ludźmi "tylko" za swego życia, a Bóg miałby to czynić w nieskończoność?! Z braku odpowiedzi wnioskuję, że nie masz logicznego i biblijnego wyjaśnienia dla tego, jaki sens miałyby męki w wiecznym ogniu piekielnym, skoro nikt nie może się tam nawrócić?
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
za Medieval Man: Wiem, że nie było tam przecinków Tekst brzmi tak: jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną /.../ nie przypisuję duszy ludzkiej nieśmiertelności samej z siebie, ale daną od Boga. Daną komu i kiedy? Przy okazji wyjaśnij, co jest w Biblii tą nieśmiertelną, niezniszczalną, świadomą cząstką w człowieku, na którą tak często się powołujesz. Czy ruah, neszmah, nefesz, pneuma, psyche, czy coś jeszcze innego?
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Apologeto!
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe” (II Kor. 5,10).
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Medieval Man, zauważyłem już kilka razy, że kiedy jakaś biblijna nauka Ci nie pasuje, wówczas, jak szydło z worka, wychodzi na jaw to, że Słowo Boże nie jest dla Ciebie ostatecznym autorytetem w sprawach wiary, mimo iż chętnie się nim posługujesz, kiedy służy to Twojej sprawie.
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Apologeto!
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Tadzcharti |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 10/23/06 Postów:: 127 |
Do.. +Apologeta.. Jak widać tłumaczenia nie są identyczne.. zresztą nie chodzi o poszczególne wersy.. bo tak naprawdę biblia nie jest zbiorem ksiąg/wersów itp.. lecz stanowi całość.. i zawsze całość powinna być podawana (my stosujemy jedynie uproszczenie) więc podawanie fragmentu/wersetu jest już wyrywaniem z kontekstu.. Do tego ludzki język jest bardzo nie doskonały to może rodzić wiele problemów.. +Mam pytanie: może wiesz czy w czasach "powstawania" ST i NT, ci którzy spisywali znali zwroty oznaczające bezpośrednio "istnienie", "nieistnienie", "unicestwienie" ? "..Czy mam z Twoich słów rozumieć, że podzielasz pogląd, że niezbawieni, zamiast egzystować w nieskonczoność w jakimś piekle, zostaną usunięci wraz z grzechem, jak mówi Pismo na wielu miejscach? Np.:.." przeczytaj jeszcze raz to co napisałem w tej kwestii (choćby ten fragment postu): ["..przypomnę że: zło "nie dotyczy" BOGA.. a istota stając się złą.. wybierając zło.. /zatraca/zabija/niszczy/wymazuje/unicestwia/ w sobie dobro (to czy w pełni to inna sprawa..) ale mimo to ta istota nie przestaje istnieć.. choć w odniesieniu do BOGA została "stracona".. i można nawet powiedzieć że jej "niema"...."] > mówiąc "niema" nie mówię o przestaniu istnienia.. zresztą skoro twierdzisz że "śmierć"=unicestwienie i "druga śmierć"=unicestwienie to zgodnie z: BT3[/Ap20,14/ A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia.] BG [/Ap20,14/14A śmierć i piekło wrzucone są w jezioro ogniste. Tać jest wtóra śmierć.] unicestwiono unicestwienie więc nie ma już pojęcia "unicestwienie" i nie można unicestwiać + przypomnij sobie jak wspominałem o tych w więzieniu i o tym że "niema" ich dla społeczeństwa.. Do.. +matejanka też pozdrawiam siostrzyczkę a nie komentuję Twych postów bo w dużym uogólnieniu się z nimi zgadzam.. choć wiesz że nie wszystkie Twoje poglądy podzielam [/Jud18-25/ Wy zaś, umiłowani, przypomnijcie sobie te słowa, które były zapowiedziane przez Apostołów Pana naszego Jezusa Chrystusa, /18/gdy mówili do was, że w ostatnich czasach pojawią się szydercy, którzy będą postępowali według własnych pożądliwości. /19/Oni to powodują podziały, /a sami/ są cieleśni /i/ Ducha nie mają. /20/Wy zaś, umiłowani, budując samych siebie, na fundamencie waszej najświętszej wiary, w Duchu Świętym się módlcie /21/i w miłości Bożej strzeżcie samych siebie, oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa, /które wiedzie/ ku życiu wiecznemu. /22/Dla jednych miejcie litość, dla tych, którzy mają wątpliwości: /23/ratujcie /ich/, wyrywając z ognia, dla drugich zaś miejcie litość z obawą, mając w nienawiści nawet chiton zbrukany przez ciało. /24/Temu zaś, który może was ustrzec od upadku i stawić nienagannymi i rozradowanymi wobec swej chwały, /25/jedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, chwała, majestat, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i na wszystkie wieki! Amen.]
===
Dopóki walczysz, jesteś niezwyciężony /1P3,9/Ef6,12/ |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Dalczego Sąd nazywa się Ostateczny, a nie po prostu Sąd. Jeżeli człowiek raz umiera to powinno być napisane a potem Sąd Ostateczny, a jednak tak nie jest, dlaczego? I o czym mówi Jezus w tych słowach ...A Ja go wzbudzę w niu ostatnim. Ostatnim dniu czego? Istnienia świata? Przecież po Sądzie świat nadal będzie istniał. Chcesz mi dostarczyć dodatkowych argumentów Dla wielu będzie to ostatni dzien, tak jak dla tego świata grzechu. W tym dniu zginie diabeł, demony, niepobożni, a także zniknie śmierć i grób: "I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich. A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki... I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć" Ap.20:9-10, 13-14 Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe” (II Kor. 5,10). Jeżeli jest mowa o uczynkach dokonanych w ciele to oznacza to, że można coś czynić poza ciałem. Czyż nie? A można grzeszyć poza ciałem? Jeśli wiesz, jak kraść i cudzołożyć poza ciałem, to zachowaj to dla siebie, bo Polska i tak pod tymi względami bije większość chrzescijanskiego świata
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
A można grzeszyć poza ciałem? Jeśli wiesz, jak kraść i cudzołożyć poza ciałem, to zachowaj to dla siebie, bo Polska i tak pod tymi względami bije większość chrzescijanskiego świata Nie nie można grzeszyc poza ciałem tu na ziemi, i dlatego tu na ziemi dusza jest sądzona za uczynki w ciele. Pozdrawiam
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Tadzcharti: Jakim tłumaczeniem się posługujesz? Lubię Biblię Warszawską, głównie ze względu na skład. Używam też BT i Biblii Brzeskiej, która jest bardzo eleganckim przekładem, choć ciut archaicznym. ja głównie "elektroniczną tysiąclatką3" bo taką kiedyś gdzieś znalazłem.. a rzadko korzystam z własnej pamięci.. //widziałem wiele różnych przekładów/tłumaczeń - ale nie spotkałem tej najbliższej ideałowi przesłania// dla przykładu: Gdańska1881:[/2Tes1,9/ Którzy pomstę odniosą, wieczne zatracenie od obliczności Pańskiej i od chwały mocy jego.] Tysiąclecia: [/2Tes1,9/ Jako karę poniosą oni wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego. Jak widać tłumaczenia nie są identyczne.. Sądzisz z pozoru. Usun z Tysiąclatki tekst w nawiasie kwadratowym (redakcja BT podaje we wstępie, że teksty w nawiasie kwadratowym są dodane, nie ma ich w oryginale), a będziesz miał w obu przypadkach ten sam sens, a mianowcie: chwała Chrystusa okaże się niszczycielska dla każdego, kto doczeka żywo przyjścia Chrystusa, ale nie będzie przemieniony: Gdańska: Którzy pomstę odniosą, wieczne zatracenie od obliczności Pańskiej i od chwały mocy jego. Tysiąclecia: Jako karę poniosą oni wieczną zagładę od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego. Do tego ludzki język jest bardzo nie doskonały to może rodzić wiele problemów.. +Mam pytanie: może wiesz czy w czasach "powstawania" ST i NT, ci którzy spisywali znali zwroty oznaczające bezpośrednio "istnienie", "nieistnienie", "unicestwienie"? Wiele słów z Biblii można by przetłumaczyć jako unicestwienie, ale weź pod uwagę, że tłumacze Biblii wywodzą się z kościółów, które nauczają nieśmiertelności duszy i wiecznych mąk piekielnych, dlatego muszą dobrać takie słowa, które nie zwracałyby się zbyt mocno przeciwko tej doktrynie zresztą skoro twierdzisz że "śmierć"=unicestwienie i "druga śmierć"=unicestwienie to zgodnie z: BT3[/Ap20,14/ A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia.] BG [/Ap20,14/14A śmierć i piekło wrzucone są w jezioro ogniste. Tać jest wtóra śmierć.] unicestwiono unicestwienie więc nie ma już pojęcia "unicestwienie" i nie można unicestwiać Znów sądzisz z pozoru. Biblia mówi o dwóch śmierciach. Zgodzisz się, że przed przyjściem Chrystusa każdy musi umrzeć. Kiedy przyjdzie Jezus, ta (pierwsza) śmierć zostanie z grobem (gr. hades - Otchłan, piekło) wrzucona do jeziora ognia - to jezioro ognia jest "drugą śmiercią", z której już nie ma zmartwychwstania. Odtąd śmierci już nie będzie, ani niczego, co zostanie wrzucone do jeziora ognia, włącznie z szatanem, demonami i niezbożnymi,dlatego: „Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat. (Ap.20:4). „Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat.” (Ap.20:6). „I spadł z nieba ogień, i POCHŁONĄŁ ICH.” (Ap.20:9). Biblia na 182 miejscach mówi, że niezbawieni zostaną unicestwieni. Oto kilka przykładów: □ Zgładzi (hebr. karath) - „Ujrzysz zagładę bezbożnych!” (Ps.37:34) spali (hebr. baar) - „Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień - mówi Pan Zastępów - tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki” (Mal.3:19). □ Spali (hebr. baar) - „Obrócą się w popiół” (Mal.3:21). □ Wytraci (hebr. szachat) - „Wszystkich bezbożnych wytraci” (Ps.145:20). □ Pochłonie ich ogień (hebr. akal) - „Pan w gniewie swoim pochłonie ich, A ogień ich pożre.” (Ps.21:9). □ Zginą (hebr. abad) - „Bezbożni wyginą, A nieprzyjaciele Pana są jak ogień w piecu, zniszczeją, pójdą z dymem” (Ps.37:20) . □ Zniweczy i zabije (gr. analisko) - „A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego” (2Tes.2:8). □ Zatraci (gr. apoleia) - „Końcem ich jest zatracenie” (Flp.3:19). □ Zniszczy (gr. apollumi) - „Bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle [gr. gehenna] (Mt.10:28). □ Umrze (gr. apotnesko) - „A kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (J.11:26). □ Wytraci (gr. diaftheiro) - „Wytracenia tych, którzy niszczą ziemię” (Ap.11:18). □ Spali (gr. katakaio) - „W ręku jego jest wiejadło, by oczyścić klepisko swoje i zebrać pszenicę do spichlerza swego, lecz plewy spali w ogniu nieugaszonym.” (Łk.3:17). Jeśli śledzisz moją dyskusję z Medieval Man, możesz zauważyć, że nie może on znaleźć w Biblii żadnego wyjaśnienia dla tego, jaki sens miałyby męki w wiecznym ogniu piekielnym, skoro nikt nie może się tam nawrócić. Nie dlatego, żeby MM zbywało na rozumie, albo na wiedzy biblijnej, po prostu Biblia, zamiast o wiecznych mękach piekielnych, mowi o zniszczeniu szatana i niepobożnych na wieki.
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Matejanka: Zacytowałaś wiele tekstów, które miały świadczyć przeciwko mojej pozycji. Wyjaśniłem każdy z nich w harmonii z Biblią. Natomiast jeszcze się nie zdarzyło, żebyś Ty się ustosunkowała do zacytowanych przeze mnie wersetów, które obalają Twoje poglądy. Czyżbyś uważała siebie za większy autorytet od Słowa Bożego?
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Apologeto!
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
„Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat. (Ap.20:4). „Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat.” (Ap.20:6). „I spadł z nieba ogień, i POCHŁONĄŁ ICH.” (Ap.20:9).
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Tadzcharti |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 10/23/06 Postów:: 127 |
Do.. +Apologeta + matejanka.. Do.. +Apologeta.. Odnośnie: : "..Znów sądzisz z pozoru. Biblia mówi o dwóch śmierciach. Zgodzisz się, że przed przyjściem Chrystusa każdy musi umrzeć. Kiedy przyjdzie Jezus, ta (pierwsza) śmierć zostanie z grobem (gr. hades - Otchłan, piekło) wrzucona do jeziora ognia - to jezioro ognia jest "drugą śmiercią", z której już nie ma zmartwychwstania. Odtąd śmierci już nie będzie, ani niczego, co zostanie wrzucone do jeziora ognia, włącznie z szatanem, demonami i niezbożnymi,dlatego.." ja jeszcze nie podałem tu wyraźnie "swego" stanowiska w tej sprawie.. próbuję Cię jedynie zrozumieć.. ale nie jestem zbyt bystrą istotą więc naprawdę ciężko mi idzie..skoro mamy dwie śmierci i zmartwychwstań też parę.. to zakładając Twój punkt widzenia: poco przywracać złych by ich potem usunąć? lepiej było by według tej koncepcji zostawić ich dalej nieistniejącymi.. chyba że powierz że najpierw jest "uśpienie" a za drugim razem unicestwienie > to w jakim celu usypiać skoro można by według tej koncepcji od razu ich usunąć.. ale wówczas poco uśpienie skoro i tak zostali by tylko dobrzy?.. jak mówiłem nie jestem zbyt bystrą istotą i/bo kompletnie takich koncepcji (unicestwiania by potem znów istnieli i znów nie istnieli //mówią teraz o złych//) nie pojmuję.. I jeszcze co do: "..nikt nie może się tam nawrócić.." jak już wspominałem nie może bo nie chce.. ale może zostać..
===
Dopóki walczysz, jesteś niezwyciężony /1P3,9/Ef6,12/ |
||||||
|
|||||||
eviva |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 09/08/06 Postów:: 1139 |
Apologeta do matejanki:Natomiast jeszcze się nie zdarzyło, żebyś Ty się ustosunkowała do zacytowanych przeze mnie wersetów,które obalają Twoje poglądy.Czyżbyś uważała siebie za większy autorytet od Słowa Bożego? 1.Z NT wynika,że Słowem Bożym jest obecny w nas Duch Chrystusowy,Słowo,Syn itd.Więc nie rób z Biblii Słowa Bożego,wbrew temu co w niej pisze. 2.Nie odpowiedziałeś mi,jaka jest rola obecnego w nas Ducha Chrystusowego,Syna,którego Ty nie chcesz widzieć jako Słowo,Słowo Boże i tego,dzięki którego obecności w naszych duszach,jest ona nieśmiertelna. 3.Robisz wszystko,żeby tylko tej obecności w nas Ducha Chrystusowego,Syna zaprzeczyć.Jak można posługiwać się Biblią i uważać ją za Słowo Boże,jak się nie bierze pod uwagę wszystkiego co tam pisze?
===
W każdym człowieku jest DUCH BOŻY-OJCIEC i DUCH CHRYSTUSOWY-SYN.Kto ma SYNA,ma żywot wieczny. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
za Eviva: 2.Nie odpowiedziałeś mi,jaka jest rola obecnego w nas Ducha Chrystusowego,Syna,którego Ty nie chcesz widzieć jako Słowo,Słowo Boże i tego,dzięki którego obecności w naszych duszach,jest ona nieśmiertelna. Odpowiedziałem, ale albo nie chcesz słuchac, co mówi Biblia w tej kwestii, albo przeoczyłaś moją odpowiedz, jest chyba na poprzedniej zakładce. Twoje poglądy mają spirytystyczne podłoże, a spirytyzm jest domeną księcia ciemności. Obawiam się, że stąd bierze się Twój opór wobec nauk Pisma Świętego oraz pomieszanie w Twoich poglądach. Może zaprosiłaś w swoje życie jakiś duchowy wpływ czy duchowego przewodnika? Nie piszę tego, aby Ci ubliżyć, ale pomóc. Wiem, że duchowe moce potrafią nałożyć ludziom łuski na oczy i dopóki nie zostaną usunięte, ludzie pozostają głusi na Słowo Boże, a ich poglądy na sprawy duchowe cechuje poplątanie z pomieszaniem. Jeśli jesteś zainteresowana pomocą, napisz na mój email. Polecam Ci też książkę Willa Barona pt. Byłem kapłanem New Age.
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Tadzcharti: grzech jest wynikiem wyboru.. stanu świadomości/ducha.. jest wynikiem postawy danej istoty.. chyba się zgodzicie że upadli aniołowie zgrzeszyli przeciw BOGU swą postawą a nie ciałem.. przypomnę jeszcze że choćby "pycha" jest grzechem.. ale by nią zgrzeszyć nie jest wymagane określone działanie fizyczne.. ani nawet myśl.. a wystarczy niewłaściwa postawa wobec BOGA "pycha" nie jest wynikiem żadnego działania czy myśli ale stanu w jakim znajduje się dana istota.. Masz rację, ale pytanie Matejanki dotyczyło tego "czy można coś czynić poza ciałem", a więc odpowiadając miałem na myśli grzeszne czyny. Jeśli chodzi o grzech, to nie tylko złe uczynki są grzechem, ale także niewykorzystywanie wszystkich możliwości, aby czynić dobrze jest nim, dlatego żaden człowiek, nawet najświętszy nie może być zbawiony z własnych uczynków. Każdy potrzebuje sprawiedliwości Chrystusa. skoro mamy dwie śmierci i zmartwychwstań też parę.. to zakładając Twój punkt widzenia: śmierć pierwsza > tu w tym świecie fizycznym umiera ciało i zmarły przestaje istnieć (tu jeszcze w zależności od koncepcji przestanie istnienia i dalsza część może nie dotyczyć "świętych"..) zmartwychwstanie A> do istnienia zostają przywróceni ci co byli w miarę dobrzy + "1000" lat spokoju.. zmartwychwstanie B> do istnienia zostają przywróceni źli i pozwolono im działać (więc i zmienić by się mogli..?) śmierć druga > unicestwienie złych poco przywracać złych by ich potem usunąć? lepiej było by według tej koncepcji zostawić ich dalej nieistniejącymi.. Jak znajdę trochę czasu przedstawię biblijną chronologię eschatologicznych wydarzen. Biblia mówi o dwóch śmierciach. Każdy umiera pierwszą, dobry i zły, po czym spoczywa w grobie w stanie niebytu (snu) aż do czasu zmartwychwstania. Kto się narodzi na nowo przyjmując Chrystusa, ten powstanie do życia. Natomiast kto się nie narodzi na nowo, ten po sądzie umrze drugą śmiercią: "Kto ma Syna, ma życie, kto nie ma Syna Bożego, ten nie ma życia" (1J.5:12). Na pytanie: po co zmartwychwstanie niepobożnych i sąd odpowiadałem już ze 2 razy, w tym w jednej z ostatnich odpowiedzi na Twój post. Zobacz na górze tej zakładki, gdzie odpowiedziałem na to i parę innych kwestii, które poruszyłeś.
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
za Matejanka: Jaka druga smierć nie ma nad nimi mocy? Kto się narodzi dwa razy, umrze tylko raz. Kto się narodzi tylko raz, umrze dwa razy. Czy uważasz że ludzie na ziemi nie będą już umierać? "I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i ŚMIERCI JUŻ NIE BĘDZIE; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły." (Ap.21:1.4) za Matejanka: Powiem Ci jedno gdyby w Biblii rzeczywiście było potwierdzenie tego, co twierdzisz to przestałabym wierzyc temu Słowu gdyż ono przeczyłoby Bogu i temu że On jest Miłością. Smutne to dla mnie, że ludzie akceptują Biblię jako Słowo Boże tylko wtedy, kiedy im to pasuje. Czy nie dlatego Chrystus, kiedy mówił o czasie swego drugiego przyjścia, powiedział: "Czy znajdę wiarę na ziemi, gdy przyjdę?" (Łk.18:8), choć proroctwa zapowiadają równocześnie, że w tym okresie ludzie będą bardzo religijni (2Tym.3:5; Ap.13:13-15; 16:16.). Jaki z tego wniosek? Ich religijność ewidentnie nie będzie oparta na skale Słowa Bożego, ale na piasku ludzkich nauk. Niestety to samo mogę napisać o Tobie że nie odpowiadasz na moje argumenty. Staram się odpowiadać na wszystkie argumenty i pytania, które WIĄŻĄ się z tematem tego forum, a jest ich niemało. Natomiast Ty jeszcze ani razu nie ustosunkowałaś się do żadnego z tekstów biblijnych, jakie przytoczyłem, choć niektóre obalały to, czego nauczasz. Teraz przynajmniej wiem dlaczego. Już mnie nic nie powinno zaskoczyć, bo trochę żyję na tym świecie, ale przyznam, że taki stosunek do Słowa Bożego ze strony dzieci Bożych, z jakim dziś się zetknałem, najpierw ze strony Medieval Mana, a teraz u Ciebie, jest dla mnie bolesnym i podłamującym znakiem, że żyjemy w dniach konca.
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Apologeto!
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Matejanka: Ten fragment, który mi zacytowałeś nie mówi, że człowiek nie będzie fizycznie umierał, lecz duchowo. 98 razy w ST i 84 razy w NT mowa o tym, że niezbawieni będą unicestwieni. Czy we wszystkich z tych 182 przypadków chodzi wg Ciebie o duchową śmierć? Jeśli tak, to dalsza moja dyskusja z Tobą nie ma sensu, bo ewidentnie wyżej cenisz własne poglądy niż prawdy Słowa Bożego, na co wskazywała Twoja wczorajsza wypowiedź, że gdygy się okazało, iż Twoje poglądy są niezgodne ze Słowem Bożym, raczej niż swoje poglądy, odrzuciłabyś świadectwo Pisma Świętego, co jest czymś tragicznym. „Ujrzysz zagładę bezbożnych!” (Ps.37:34) „Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień - mówi Pan Zastępów - tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki” (Mal.3:19). „Obrócą się w popiół” (Mal.3:21). „Wszystkich bezbożnych wytraci” (Ps.145:20). „Pan w gniewie swoim pochłonie ich, A ogień ich pożre.” (Ps.21:9). „Bezbożni wyginą, A nieprzyjaciele Pana są jak ogień w piecu, zniszczeją, pójdą z dymem” (Ps.37:20) . „A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego” (2Tes.2:8). „Końcem ich jest zatracenie” (Flp.3:19). „Bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle [gr. gehenna] (Mt.10:28). „A kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (J.11:26). „Wytracenia tych, którzy niszczą ziemię” (Ap.11:18). „W ręku jego jest wiejadło, by oczyścić klepisko swoje i zebrać pszenicę do spichlerza swego, lecz plewy spali w ogniu nieugaszonym.” (Łk.3:17). „I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich.” (Ap.20:9).
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
kasandra_K80 |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/14/06 Postów:: 850 |
Quote by Apologeta: Apologeta, odpowiedziałeś logicznie, chociaż ominąłeś pytania o sąsiednie księgi.A rozumiem ciebie i wybaczam. Nie kojarze Kasandra. O jakie sąsiednie księgi Ci chodzi? Poza Biblią istnieja: Koran, Bhagavita itp. I tam są podobne wypowiedzi jak w Biblii. Więc dlaczego to o czym piszesz miałoby dotyczyć tylko chrześcijan? Dlaczego zbwienie ograniczałoby się tylko do wierzących w Jezusa? I mozna z nimi porównać nasze rozumienie duszy. Tak sobie przypomniałam,że KK w swoim Credo wyznaje od wieków wiarę w "świętych obcowanie". Czyli jesli kanonizowany święty pomaga w zaświatach ludziom w jego sprawach, to chyba musi być żywym, a nie we śnie? Jest to więc DOWÓD na nieśmiertelność duszy. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
„Ujrzysz zagładę bezbożnych!” (Ps.37:34)
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
eviva |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 09/08/06 Postów:: 1139 |
Apologeta Tak sobie przypomniałam,że KK w swoim Credo wyznaje od wieków wiarę w "świętych obcowanie". Dla mnie jest to jeszcze jeden dowód na nieśmiertelność duszy.Czyli jesli kanonizowany święty pomaga w zaświatach ludziom w jego sprawach, to chyba musi być żywym, a nie we śnie? Jest to więc DOWÓD na nieśmiertelność duszy. Przypomniał mi się fragment z Apokalipsy,który podam jutro,ale pisze w nim tak:.."i do duchów ludzi sprawiedliwych,którzy osiagnęli doskonałość". {bo są już w Niebie}.
===
W każdym człowieku jest DUCH BOŻY-OJCIEC i DUCH CHRYSTUSOWY-SYN.Kto ma SYNA,ma żywot wieczny. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Eviva!
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Matejnka: Jezus nie kazał zgodnie z Prawem Mojżesza ukamienować jawnogrzesznicy. Nie odpowiedziałeś mi dlaczego? Jezus nie zanegował Prawa, które ON sam dał Mojżeszowi. Powiedział jedynie, żeby ten, który jest bez grzechu pierwszy rzucił w nią kamieniem. Czytaj uważnie. "Nie łudźcie się: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje w ciele swoim, jako plon ciała zbierze ZAGŁADĘ; kto sieje w duchu, jako plon ducha zbierze ŻYCIE WIECZNE" (Gal.6:7-8). "Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, NIE UJRZY ŻYCIA, lecz grozi mu gniew Boży." (J.3:26).
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Kasandra: Poza Biblią istnieja: Koran, Bhagavita itp. I tam są podobne wypowiedzi jak w Biblii.Więc dlaczego to o czym piszesz miałoby dotyczyć tylko chrześcijan? Dlaczego zbwienie ograniczałoby się tylko do wierzących w Jezusa? I mozna z nimi porównać nasze rozumienie duszy. W tych księgach jest wiele prawd, ale są tam także oczywiste błędy i kłamstwa, jakich w Biblii nie znajdziesz, dlatego jeśli chcesz poznać pełną, nieskażoną prawdę, Jezus zaleca nam Słowo Boże (Jan 17:17). Co do zbawienia, to nie ogranicza się ono do chrześcijan. Apokalipsa zapowiada, że wśród zbawionych będą ludzie ze wszystkich pokolen, plemion, języków. Pokazuje to, że nawrócenie jest możliwe nawet dla ludzi,którzy mają tylko odrobinę światła, ponieważ Duch Święty działa na sumienie każdego człowieka. Tak było także w czasach ST. Dużo łatwiej wierzyć i mieć do tej wiary właściwą motywację, kiedy rozumiemy miłość i ofiarę Chrystusa, ale jest to możliwe nawet bez tej wiedzy (inną jednak sprawą jest, kiedy ktoś nie chce jej poznać lub odrzuca ją). Tak sobie przypomniałam,że KK w swoim Credo wyznaje od wieków wiarę w "świętych obcowanie". Czyli jesli kanonizowany święty pomaga w zaświatach ludziom w jego sprawach, to chyba musi być żywym, a nie we śnie? Jest to więc DOWÓD na nieśmiertelność duszy. Każdy, choć trochę zorientowany w dogmatyce potwierdzi, iż kanonizowanie świętych NIE jest biblijną praktyką, lecz dopiero średniowieczną. Przeanalizuj poniższe wypowiedzi Pisma Świętego i odpowiedz sobie szczerze na pytanie: Czy można z nimi pogodzić pośrednictwo świętych, a także czy nie odbiera ono chwały należnej wyłącznie Chrystusowi? 1. Biblia uczy, że jedyną osobą przez którą mamy przychodzić do Ojca jest Jezus Chrystus: „Albowiem jeden jest Bóg, JEDEN TEŻ POŚREDNIK między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus” (1Tm.2:5). 2. Jezus sam powiedział: „JA JESTEM droga i prawda, i żywot, NIKT NIE PRZYCHODZI do Ojca, TYLKO przeze Mnie” (J.14:6). 3. Jezus wręcz przestrzegł nas przed innymi pośrednikami niż ON: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą... Ja jestem drzwiami dla owiec” (J.10:1.7).
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
Apologeta |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/14/06 Postów:: 469 |
Gdyby ap. Paweł wierzył w to, że po śmierci dusze idą do nieba, bo są nieśmiertelne, dlaczego by pisał, że nawet ludzie wierzący jeszcze NIE MAJĄ nieśmiertelności, ale dopiero ku niej zmierzają?
===
Nie ma niczego bardziej rozumnego niż wiara w Boga, ani bardziej nierozumnego niż ślepa wiara w rozum. |
||||||
|
|||||||
matejanka |
|
||||||
![]() ![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 03/05/06 Postów:: 2775 |
Apologeto!
===
Nikt na ziemi nie zna całej Boskiej Prawdy, a człowiek powinien znać z Niej tyle, ile potrafi przyjąć i zrozumieć, aby w chwili doświadczenia nie zwątpił |
||||||
|
|||||||
kasandra_K80 |
|
||||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 11/14/06 Postów:: 850 |
Apologeta Przy okazji wyjaśnij, co jest w Biblii tą nieśmiertelną, niezniszczalną, świadomą cząstką w człowieku, na którą tak często się powołujesz. Czy ruah, neszmah, nefesz, pneuma, psyche, czy coś jeszcze innego? Przecież przez dwa poprzednie wątki oraz obecny wątek próbowalismy dociec tego, o co teraz pytasz. Dlatego w którymś momencie skarżyłam się, że nie można się doprosić logicznej odpowiedzi w tym temacie i czy mam sądzić, ze jej nie ma. chwała Chrystusa okaże się niszczycielska dla każdego, kto doczeka żywo przyjścia Chrystusa, ale nie będzie przemieniony Co oznacza termin "przemieniony" ? jaki sens miałyby męki w wiecznym ogniu piekielnym, skoro nikt nie może się tam nawrócić. Według mnie to co zacytowałeś tez jest to okropne... Przypomiałam sobie, że kiedyś chrześcijanie wierzyli, że po śmierci człowiek trafia: do nieba, do piekła, do czyśćca, do otchłani - miejsce gdzie przebywają nieochrzczone dzieci na łono Abrahama - miejsce gdzie przebywają sprawiedliwi. Ponoć Jezus zanim wstąpił do Ojca i zagościł w niebie na stałe, odwiedził wszystkie te miejsca. Pisałeś, że >>[Cytat Warunkiem nieśmiertelności było i jest posłuszenstwo i wiara w Boga, dlatego ci, ktorzy Boga odrzucają nie otrzymają życia wiecznego Odpowiedziałam,że tak powiedza Ci nie tylko chrześcijanie, ale też wierni innych religii. Czym więc rózni się chrześcijaństwo od pozostałych religii? Piszesz też, że warunkiem zbawienia są: wiara Bogu, nawrócenie myśli skierowane na sprawy Boga, karmienie się słowem Boga (Biblią). Tak też czynią również wyznawcy innych religii np. muzułmanie,żydzi, hindusi - chociaż nie zawsze w oparciu o Biblię, ale w oparciu o ich święte księgi. Czy prawda jest więc rozproszona pośród nas i nie należy tylko do chrześcijan ? jest rola obecnego w nas Ducha Chrystusowego,Syna,którego Ty nie chcesz widzieć jako Słowo,Słowo Boże i tego,dzięki którego obecności w naszych duszach,jest ona nieśmiertelna. Eviva, mam jedno pytanie: czy muzułmanin i buddysta, którzy wiernie przestrzegają reguł swojej wiary, tez mają Ducha Chrustusowego? Jeśli nie - to czy ich dusza jest też nieśmiertelna ? Czy ten przywilej dotyczy tylko chrześcijan i dlaczego tylko ich... Modlitwę do "świętych" odrzucają muzułmanie i żydzi. Inne religie, w tym chrześcijanie KK uważają zmarłych za żyjących w "równoległej rzeczywistości" (nie wiem co to oznacza) i próbują ich sobie zjednać. Czy wszystkie te kultury i ich wielotysięczne doświadczenia są błędem? Człowiek żyje juz jakis czas i z pokolenia na pokolenie przekazuje swoje doświadczenia. Czy doświadczenia w tym temacie się nie liczą, ponieważ obecne nauczanie wg Biblii nie znajduje ich w piśmie św. ? |
||||||
|
|||||||
Zawartość wygenerowana w: 0,52 sekund
|
|
|
|