|
![]() |
Forum > Ogólne > Pytania, problemy i opinie |
![]() |
![]() |
![]() |
| | Wersja do druku |
Marcin Winiarski |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 02/24/05 Postów:: 1395 |
To znaczy ujmę to tak - protestanci, jak widzę, nie aprobują nic, co jest nie do pogodzenia z Biblią. Tymczasem w naukach katolickich czy prawosławnych bardzo ważna, niemal tak ważna jak Biblia, jest tradycja. Owszem, zgodzę się, że mówienie w protestantyzmie, że zerwano z tradycją jest co najmniej bzdurą, bo jak to ktoś ujął - nawet brak przywiązania do tradycji może się stać tradycją. Ale myślę, że należy tu jeszcze oddzielić tradycję a zwyczaje. Jak to rozumiem? Tradycja to jest coś "uświęconego" a zwyczaje to coś, co tak naprawdę nie jest ważne - ot określony rytm życia.
===
"Bóg jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają. Do Królestwa Niebios da się dotrzeć z każdej krainy." Samthann z Clonbroney |
|||||
|
||||||
dawid1976 |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 06/24/03 Postów:: 692 |
W Kościele Wczesnym w ogóle nie było nabożeństw ale raczej spotkania. Żaden Apotstoł w życiu nie wykonał żadnej mszy. Spotkania odbywały one się najczęściej w domach. Prawda że w Synagogach też się wiele działo, ale przeważnie z celu propoagandowania Jezusa. Ogólnie Chrześcijanie nie pozostawali w tych Synagogach a więc spotykiwali sie w innych miejscach, Pawel na przykład używał różne miejsca, nawet szkołe publiczną. Nawet kośiół w Rzymie to nie była jakaś świątynia ale kilka kościołów domowych. |
|||||
|
||||||
Marcin Winiarski |
|
|||||
![]() Status: offline ![]() Zarejestrowany: 02/24/05 Postów:: 1395 |
Wydaje mi się, że przede wszystkim grubym nietaktem jest krytykować sposób, w jaki kroś oddaję chwałe Panu. A teraz można porównać postawę obu naszych kolegów - Mateusza i Tomka.
===
"Bóg jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają. Do Królestwa Niebios da się dotrzeć z każdej krainy." Samthann z Clonbroney |
|||||
|
||||||
Zawartość wygenerowana w: 0,08 sekund
|
|
|
|