oki... cialo ,jak powszechnie wiadomo, do dnia sadnego lezalo bedzie w grobie; potem zaleznie od tego jako wersje uslyszales od katechety/tki duch twoj ustapi z ciala..
ale, niestety nie jest to takie proste, skoro tylu ludzi ma czekac do dnia sadnego jakim cudem calkiem duza grupa wybrancow znajduje sie juz w niebiosach(Abracham, Sw. Piotr:>
nie wspominam juz o czysccu, do ktorego trafisz jesli twoja dusza nie jest gotowa poznac chwaly bozej (swojo drogo, nie widzialem nic w biblii o czysccu)
jest jeszcze pare ciekawych drobiazgow ale nie chce sie rospisywac na darmo..
podsumowujac wiec, katolik po smierci ma szanse pojsc do nieba;ale latwo jest dzis popelnic grzech wiec szykuj sie w najlepszym razie na czysciec,
pozdrawka