Panel Dysusyjny "Droga ku tolerancji"
[image1_left]Fundacja Dzielnica Wzajemnego Szacunku Czterech Wyznań zaprasza na panel dyskusyjny "Droga ku tolerancji".
[image1_left]Fundacja Dzielnica Wzajemnego Szacunku Czterech Wyznań zaprasza na panel dyskusyjny "Droga ku tolerancji".
Dzielnica Wzajemnego Szacunku Czterech Wyznań zaprasza na ekumeniczne kolędowanie w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. W spotkaniu wezmą udział chrześcijanie różnych wyznań, a także chóry parafialne. To doskonała okazja, żeby zaśpiewać swoje ulubione kolędy, przypomnieć sobie trzecie, czwarte i dalsze ich zwrotki, a także poznać zupełnie nowe bożonarodzeniowe pieśni.
Kolędowanie odbędzie się w kościele pw. św. Antoniego (Wrocław, ul. św. Antoniego 30), w piątek, 24 stycznia 2014, o godz. 19:30 – po ekumenicznym nabożeństwie, podczas którego kazanie wygłosi ks. abp Jeremiasz z Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
Czym jest tolerancja? Jakie są jej granice? Na czym polega tolerancja religijna? Odpowiedzi na te i inne pytania poszukają uczestnicy panelu dyskusyjnego, który odbędzie się w środę, 11 grudnia, o godz. 19:00 w Synagodze pod Białym Bocianem we Wrocławiu przy ul. Włodkowica 7. Dyskusję poprowadzi dr hab. Piotr Oszczanowski, historyk sztuki z Uniwersytetu Wrocławskiego, a jego gośćmi będą trzej wrocławscy biskupi i przewodniczący gminy żydowskiej.
Zapytano mnie, co sądzę o uzdrowicielu Boshabora z Afryki. – Nie jestem uzdrowicielem, jestem kaznodzieją – odpowiada sam zainteresowany.
Katolicy nie podzielają społecznego stanowiska protestantów niemieckich i są oburzeni decentralizacją małżeństwa heteroseksualnego. - U podstaw tekstu o zadaniach społecznych Kościoła leży "bardzo jednostronne pojęcie sprawiedliwości" - powiedział biskup Limburga.
Szef polskiego MSZ Jacek Cichocki i ambasador Polski w Rosji Wojciech Zajączkowski ufundowali w prawosławnym klasztorze nad Seligerem kaplicę ku czci poległych polskich oficerów.
Podpisanie przesłania o pojednaniu narodów przez patriarchę Cyryla oraz arcybiskupa Michalika wydaje się być z jednej strony wspaniałym zwieńczeniem dotychczasowych relacji obu kościołów i kilkuletniej, wspólnej pracy nad treścią dokumentu. To wspaniałe, gdy widzimy kościoły, które zbliżają się do siebie. Jednak powstaje pytanie, dlaczego tak bardzo odeszły od siebie, mimo że każdy z nich uznaje się za wiernego depozytariusza nauki ewangelicznej. Jakaś smutna ironia kryje się w fakcie, że współczesne chrześcijaństwo jest tak bardzo podzielone, a ruch ekumeniczny wymaga tak wielkich wysiłków nie tylko natury teologicznej, ale również dyplomatycznej i politycznej.
„Wkraczamy na drogę szczerego dialogu w nadziei, że przyczyni się on do uleczenia ran przeszłości, pozwoli przezwyciężyć wzajemne uprzedzenia i nieporozumienia oraz umocni nas w dążeniu do pojednania” – piszą we Wspólnym Przesłaniu do Narodów Polski i Rosji hierarchowie dwóch Kościołów.