Ewaluacja uczuć i wezwania do radykalizacji rządowych reakcji niszczą kruche pomosty wewnątrz społeczne. Trzeba zawrzeć prawdziwy kompromis, bez udawania, że coś w sprawie krzyży chce się zrobić.
To co się dzieje pod Pałacem Prezydenckim to klęska kościoła - księża w strojach liturgicznych, w autorytecie kościelnym przychodza w procesji i witają ich... niemal egzorcyzmy. Krzyż - symbol zwycięstwa jezusa Chrystusa jest broniony okrzykami "Jarek! Jarek!". Kościół ugina się pod agresją i histerią tłumu ludzi, dla których krzyż stał się narzędziem w walce z "onymi". Czy jest jakaś granica?
Lublinianie spierają się o to czy ich ordynariusz naruszył ciszę wyborczą broniąc jednego z kandydatów na prezydenta. Na temat wyborów wypowiedział się także abp Głódź.
Bronisław Komorowski z niespotykaną dozą tupetu i cynizmu powtarza we wszystkich mediach, że jest katolikiem. Co więcej twierdzi, iż właśnie dlatego, że jest katolikiem to popiera In-Vitro. Nie zauważyłem aby tego rodzaju absurdy wypowiadane publicznie przez jednego z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polityków spotkały się z najmniejszym sprostowaniem ze strony władz kościelnych.
Jak dowodzą wyniki sondażu TNS OBOP, prawie połowa Polaków jest zdania, że Żydzi mają zbyt duży wpływ na wydarzenia na świecie.
Katolickie kraje Europy laicyzują się. Życzliwy podział zastępowany jest jawną wrogością wobec chrześcijaństwa. Śledzimy kilka wydarzeń, które to potwierdzają. Także w Polsce niechęć do Kościoła i proponowanych przez biskupów rozwiązań bioetycznych może wejść w fazę krytyczną.
Środowisko świeckich katolików może sobie pozwolić na odstawienie laurek i trzeźwą krytykę poczynań hierarchów. W tym konkretnym przypadku publicysta, Tomasz Terlikowski, ma bezsporną rację. Abp Paetz nie przeprosił i nie okazał skruchy, a tylko głęboko przeżyta pokuta uprawnia do uzyskania przebaczenia.
Stolica Apostolska zdecydowanie odrzuca motywowanie politycznego apartheidu biblijnymi źródłami. W przestrzeni religii nie ma miejsca dla raizmu i ksenofobii niezależnie w którą strone i z czyjej strony byłaby ona kierowana.