Na madonnę, na czeczena
Halina SZARKOWICZ
Żebrzących rumuńskich Cyganów spotkać można niemal we wszystkich większych miastach Polski. Są już stałym elementem dekoracyjnym polskich ulic. Polacy przyzwyczaili się do ich obecności i widok klęczącej kobiety z niemowlakiem w ramionach nie budzi już większych emocji. Nad opracowywaniem nowych figur i pozycji, demonstrowanych później przez żebrzących, czuwa prawdziwy "sztab profesjonalistów". "Polska madonna" i "sierotka Marysia z krasnoludkami" - bo tak brzmią fachowe określenia - wyszły już z mody. Ale jeszcze niedawno robiły wyjątkowe wrażenie.